Kilkuset fanów warszawskiej Legii wzięło udział w dzisiejszym proteście przeciwko działaniom spółki ITI, która od sześciu lat wyniszcza klub oraz ruch kibicowski w Warszawie.
Zgromadzeni kibice rozstawili się z licznymi transparentami i flagami naprzeciwko stadionu przy ulicy Łazienkowskiej 3. Wznoszono znane z trybun okrzyki, skupiając się głównie na tych dotyczących protestu – przeciwko zarządowi i za solidarnością między kibicami. Protest zorganizowano na godzinę przed rozpoczęciem meczu z GKS-em Bełchatów, podczas którego (podobnie jak w przypadku innych spotkań) na trybunach nie zasiadł nikt poza włodarzami klubu i garstką ludzi nazywanych powszechnie „piknikami”. Natomiast spora część osób, która zakupiła bilety postanowiła zrezygnować z meczu i wspólnie z resztą kibiców wziąć udział w proteście – była to jedna z oznak wznoszonego niejednkrotnie okrzyku „Cała Legia zawsze razem”.
Podczas pikiety kilka razy odpalano race, stroboskopy, świece dymne oraz petardy. Rozdawano również ulotki informujące o powodach zorganizowania protestu, zaś największą popularnością cieszyły się truskawki sprzedawane w cenie zgodnej z „racjonalnością biznesową” KP Legia.
Szersza relacja wraz z fotoreportażem ukaże się wkrótce na kibicowsko-narodowym blogu Droga Legionisty.