Rząd niemieckiego landu Nadrenii Północnej-Westfalii wyda 140 tysięcy euro, aby stworzyć możliwość donoszenia na osoby wygłaszające "rasistowskie" i "homofobiczne" wypowiedzi. Minister Josefine Paul już zachęca do zgłaszania niepoprawnych politycznie poglądów, nawet jeśli nie są one niezgodne z obowiązującym prawem. Niemiecki tygodnik "Focus" informuje, że władze najludniejszego niemieckiego kraju związkowego przygotowują specjalne punkty, w których będzie można zgłaszać nieprawomyślne komentarze. Ogółem za 140 tys. euro mają powstać cztery ośrodki rejestracyjne, odbierające anonimowe donosy dotyczące współobywateli. Mają być do nich zgłaszane zwłaszcza...
Więcej
„Turcy są częścią Niemiec” – twierdzą niemieccy i tureccy politycy

„Nie powinniśmy czuć się tutaj gośćmi. (...) Czytaj dalej...