Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przybył z wizytą do Moskwy, także jako przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Podczas rozmów z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem miał zaproponować nową formę dialogu o bezpieczeństwie. Ławrow twierdzi, że polskie przewodnictwo w OBWE może sprzyjać osiągnięciu konsensusu.

Polska sprawuje obecnie prezydencję w OBWE, dlatego w związku z obecnymi napięciami na granicy rosyjsko-ukraińskiej do rosyjskiej stolicy przyjechał szef polskiej dyplomacji. Rau prowadził więc rozmowy z Ławrowem w podwójnej roli, choć oczywiście rozmowy obu dyplomatów zostały zdominowane przez tematykę ukraińską.

Rau przyznał, że europejskie bezpieczeństwo znajduje się obecnie w „głębokim kryzysie”, a sytuacja wokół i na Ukrainie pozostaje bardzo napięta i wciąż grozi dalszą eskalacją. Celem polskiego przewodnictwa w OBWE jest jednak zmiana takiego stanu rzeczy, dlatego polski minister spraw zagranicznych złożył nową propozycję swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi.

Ma ona polegać przede wszystkim na stworzeniu nowej nieformalnej platformy dialogu o europejskim bezpieczeństwie, który miałby odbywać się właśnie w ramach funkcjonowania OBWE. Rau zaznaczył, że co prawda liczy na udział Rosji w projekcie, ale samo osiągnięcie porozumienia będzie zależało od kompromisów obu stron obecnego sporu.

Ławrow podkreślił z kolei, że Rau przedstawił mu priorytety polskiej prezydencji w OBWE. – Jestem pewien, że to przewodnictwo powinno sprzyjać osiągnieciu konsensusu. W tym celu należy trzymać się mandatu przewodniczącego, unikać sformułowań pozbawionych konsensusu – stwierdził szef rosyjskiego MSZ.

Jednocześnie Ławrow nie ukrywa, że najważniejszy dla Rosji jest jej dialog ze Stanami Zjednoczonymi i Sojuszem Północnoatlantyckim. Dotyczy on głównie gwarancji bezpieczeństwa, jakie Rosja chciałaby uzyskać od Zachodu. Bez postępu w rozmowach z USA i NATO dialog w ramach OBWE będzie bowiem pozbawiony sensu.

Rosja w sprawie Ukrainy opowiada się za realizacją porozumień mińskich, uznając, że nie istnieje wobec nich żadna realna alternatywa. Według Ławrowa konieczny jest bezpośredni dialog rządu Ukrainy z nieuznawanymi republikami w Donbasie, a także przyjrzenie się przez OBWE dyskryminacji osób rosyjskojęzycznych i działalności ukraińskich „neonazistów”.

Polscy dziennikarze dopytywali się szefa rosyjskiej dyplomacji o ewentualną inwazję na Ukrainę. Ławrow stwierdził w odpowiedzi, że w mediach pojawiały się „paranoiczne” scenariusze, gdy tymczasem Rosja miała prowadzić jedynie zaplanowane wcześniej manewry wojskowe.

Na podstawie: rmf24.pl, interia.pl, ria.ru, dorzeczy.pl.

fot. twitter.com/MSZ_RP.