Finansowanie budżetu państwa sprawia coraz większe problemy rządowi Mateusza Morawieckiego. Kolejne „Tarcze antyinflacyjne” czy obecność ukraińskich uchodźców w Polsce generują kolejne duże wydatki, a tymczasem rosną koszty emisji obligacji oraz spada zainteresowanie nimi ze strony inwestorów. Z tego powodu resort finansów będzie próbował zadłużać się w Niemczech i Austrii.

Portal BusinessInsider.com.pl wylicza kolejne czynniki wpływające negatywnie na stan finansów naszego kraju. Według ustawy budżetowej potrzeby pożyczkowe netto państwa miały wynieść w tym roku około 58 mld zł netto, natomiast już w tej chwili urosły one do blisko 222 mld zł brutto. Ministerstwu Finansów udało się pokryć dotąd 61 proc. tej kwoty, jednak wydatki rosną praktycznie cały czas.

Wydatki budżetowe rosną głównie z powodu wojny na Ukrainie. Ale nie tylko. Koszty generuje wprowadzanie kolejnych „Tarcz antyinflacyjnych”, nieplanowana wcześniej wypłata czternastej emerytury czy zmiany podatkowe wprowadzone w ramach „Polskiego Ładu”. Dodatkowo dochodzi do tego regularne podnoszenie stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski, a według jego prezesa Adama Glapińskiego to nie koniec wzrostu kosztu pieniędzy.

W ostatnich miesiącach  gwałtownie w górę poszły rentowności polskich obligacji, dlatego też w najbliższych latach zwiększane będą też koszty obsługi długu.

Krajowe podmioty coraz mniej chętnie skupują więc obligacje rządowe. Rozmówcy portalu twierdzą, że banki pod tym względem „doszły już do ściany”, a rząd może już tylko naciskać na państwowe podmioty pokroju PKO BP, Banku Pekao czy PZU. Pod koniec marca obligacje zostały przekazane zaś do Funduszu Reprywatyzacji, który jednak nie może upłynnić ich na rynku.

Maleje bowiem zainteresowanie ich skupowaniem. Krajowy rynek obligacji jest obecnie wyniszczony podnoszeniem wspomnianych stóp procentowych oraz odpływami z funduszy inwestycyjnych. Resort finansów w korespondencji z BusinessInsider.com.pl nie ukrywa, że sytuacja na rynku długu jest trudna. Między innymi z tego powodu nie liczy na planowaną na wtorek aukcję papierów skarbowych.

Rozwiązaniem problemów z krajowym rynkiem obligacji ma być zapożyczanie się u zagranicznych inwestorów. Rząd obecnie ma prowadzić wirtualne rozmowy z inwestorami z Austrii i Niemiec. W ten sposób najprawdopodobniej dojdzie do emisji papierów dłużnych w walucie obcej.

Na podstawie: businessinsider.com.pl.

Zobacz również: