Według stołecznego wydania „Gazety Wyborczej” władze Warszawy przyznają, że już po raz trzeci w ostatnim czasie zdewastowane przez obcokrajowców zostały wagony metra. Wiceprezydent stolicy Michał Olszewski twierdzi, że prokuratura umarza postępowanie w tej sprawie z powodu niskiej szkodliwości czynu.

Pod koniec ubiegłego roku w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze stacji Młynów. Widać na nim grupę dwudziestu jeden mężczyzn, którzy w kilka minut malują sprejem cały skład wagonów metra. Z materiału wideo wynika, że osoby te posługiwały się językiem hiszpańskim.

Władze stolicy przyznają, że w ostatnich miesiącach podobne zdarzenie miało miejsce po raz trzeci. Ogółem w całym ubiegłym roku odnotowano pięć przypadków zatrzymywania składów metra, związanych właśnie z ich dewastacją.

Cudzoziemcy zostali już raz zatrzymani za podobną akcję. Według Olszewskiego niczego to jednak nie zmieniło, bo prokuratura umorzyła postępowanie wobec nich, uzasadniając swoją decyzję niską szkodliwością czynu. W najbliższym czasie władze stolicy zamierzają omówić tę kwestię ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo.

Na podstawie: wyborcza.warszawa.pl.