Prezydent Andrzej Duda po raz kolejny gościł w Pałacu Prezydenckim środowiska żydowskie, odpalając świecie z okazji rozpoczęcia judaistycznego święta Chanuka. Głowa państwa w wygłoszonym z tej okazji przemówieniu stwierdziła między innymi, że Polska to tak naprawdę „Polin”, czyli „miejsce dla nas wszystkich”.

W komunikacie opublikowanym na stronach internetowych Kancelarii Prezydenta RP można przeczytać, że w uroczystości wzięli udział rabini. Prezydent przekazał im więc życzenia świąteczne, a także wraz z nimi zapalił świecie chanukowe. Przy tej okazji podkreślił, że tradycja fetowania Chanuki w Pałacu Prezydenckim rozpoczęła się za kadencji Lecha Kaczyńskiego.

Duda przemawiając do środowisk żydowskich powiedział między innymi, że Polska „to jest Polin, to jest miejsce dla nas wszystkich – ukształtowane historycznie, umocowane kulturowo – w którym chcemy nadal razem żyć w tolerancji, we wzajemnym zrozumieniu i szacunku”. Przypomniał w tym kontekście przywileje nadane Żydom jeszcze w XIII wieku za czasów panowania Bolesława Pobożnego.

Jak zwykle głowa państwa dała także wyraz swojej nieznajomości (lub zwyczajnego zamiłowania do kłamstwa) źródeł obchodzonego przez siebie żydowskiego święta. Nazwał bowiem Chanukę „świętem radości”, choć raczej nie przeżywali jej przeciwnicy Żydów, którzy po odzyskaniu Świątyni Jerozolimskiej byli ofiarami masowych rzezi ze strony zwolenników Powstania Machabeuszów.

Na podstawie: prezydent.pl, dzieje.pl.

fot. Marek Borawski / prezydent.pl.