marketMimo kampanii prowadzonej zarówno przez „Gazetę Wyborczą”, jak i część prawicowych publicystów, Polacy wykazują się dużo większą solidarnością społeczną i popierają zakaz handlu w niedzielę. Sondaż CBOS-u wskazuje, że za tym rozwiązaniem opowiada się 61 proc. badanych.

Projekt zmian w prawie zakładający zakaz handlu w niedzielę podpisało blisko pół mln Polaków, którzy tym samym poparli inicjatywę NSZZ „Solidarność”. Zgodnie z proponowanymi zmianami, z zakazu miałoby zostać wyłączonych kilka niedziel, a poza specjalnymi placówkami (stacje benzynowe, piekarnie, apteki, kioski czy kwiaciarnie) otwarte byłyby sklepy obsługiwane przez ich właścicieli. Zgodnie z dostępnymi badaniami, zakupy w niedzielę robi blisko 48 proc. Polaków, a zdarza się to bardzo często co szóstemu respondentowi.

Polacy opowiadają się jednak za zakazem handlu w niedzielę. Sondaż przeprowadzony przez CBOS wskazuje, że 61 proc. respondentów popiera projekt NSZZ „Solidarność”. Najczęściej zakaz popierają kobiety (65 proc.), natomiast wśród grup zawodowych oczywiście pracownicy usług (81 proc.). Najbardziej sceptyczni wobec tego pomysłu są „młodzi, wykształceni z wielkich ośrodków”, jednak także wśród nich przeważać mają zwolennicy tych ograniczeń. Przeciwko zakazowi opowiada się ogółem 32 proc. respondentów.

Kampanię przeciwko projektowi prowadzą oczywiście środowiska neoliberalne, jednak mają w tej kwestii wsparcie konserwatywnych publicystów pokroju Rafała A. Ziemkiewicza czy Wojciecha Cejrowskiego.

Na podstawie: money.pl.