Ambasady Stanów Zjednoczonych i 46 innych państw wystosowały „Otwarty List Poparcia dla społeczności LGBTQI+”. Wyrażają w nim solidarność ze środowiskami mniejszości seksualnych w naszym kraju, a także doceniają wysiłki organizatorów „marszów równości” i grup homoseksualistów pomagających uchodźcom z Ukrainy.

Czerwiec od wielu lat obchodzony jest w Ameryce jako „miesiąc dumy”, czyli czas solidarności z postulatami grup spod znaku tęczowej flagi. Prezydent Joe Biden w tym roku opublikował nawet specjalną proklamację, w której ubolewa nad rzekomymi atakami na „prawa Amerykanów LGBTQI+”.

Mają oni być więc poddawani różnego rodzaju przejawom dyskryminacji i „podważania ich praw człowieka”. W związku z tym Biały Dom w pełni solidaryzuje się z postulatami dewiantów seksualnych.

Zobowiązane są do tego także placówki dyplomatyczne USA na całym świecie. W Polsce amerykański ambasador Marek Brzeziński zgromadził zresztą przedstawicieli 46 państw, którzy podpisali się pod wspólnym „Otwartym Listem Poparcia dla Społeczności LGBTQI+”.

Dyplomaci wyrazili więc swoje poparcie „dla starań o uświadamianie opinii publicznej w kwestii problemów”, które mają być udziałem LGBTQWERTY w Polsce. Poza tym wyrazili oni uznanie dla wszystkich tęczowych aktywistów, w tym również osób zajmujących się organizacją „marców równości” w naszym kraju.

Doceniamy również wkład społeczności LGBTQI+ we wspieranie osób uciekających przed wojną na Ukrainie jako integralnej części polskiego społeczeństwa – dodali autorzy wspomnianego wyżej listu.

Na podstawie: twitter.com/USAmbPoland, dorzeczy.pl.