Prawie pół roku temu w przestrzeni medialnej pojawiły się pierwsze doniesienia o drenowaniu polskiego systemu socjalnego przez Ukraińców. Przedstawiciele rządu Mateusza Morawieckiego zapowiedzieli więc przeprowadzenie kontroli beneficjentów i uszczelnienie przepisów. Teraz przyznają jednak, że wciąż nie wprowadzili odpowiednich zmian w prawie, aby powstrzymać nieuzasadnione wypłacanie świadczeń.

W czerwcu dziennik „Rzeczpospolita” poinformował, że urzędnicy pracujący w ośrodkach pomocy społecznej dopiero zaczynają weryfikować, czy Ukraińcy pobierający świadczenia społeczne przypadkiem ich nie wyłudzają. Warto bowiem przypomnieć, iż warunkiem do otrzymania pieniędzy z programu 500 plus czy rodzinnego kapitału opiekuńczego było przebywanie przez nich na terytorium Polski.

Nie wszyscy urzędnicy otrzymali w terminie dostęp do ogólnopolskich danych, dzięki którym mogli sprawdzić ukraińskich uchodźców. Tym niemniej w ubiegłym miesiącu Zakład Ubezpieczeń Społecznych podał dane o wstrzymaniu wypłat świadczeń społecznych dla 80 tys. obywateli Ukrainy. Nie przeszli oni bowiem pozytywnie weryfikacji, bo pobierając socjal mieszkali na co dzień w swoim kraju.

Mniej więcej w tym samym czasie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker zapowiedział uszczelnienie dotychczasowego systemu. Przy tej okazji przyznał zresztą, że spora grupa Ukraińców „naciąga w pewien sposób system”, który został stworzony przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Zjednoczoną Prawicę.

Od jego rozmowy z Polską Agencją Prasową, mającej miejsce w połowie października, nic się jednak w tej kwestii nie zmieniło. Szefernaker we wtorkowym wywiadzie z RMF FM ponownie mówił o konieczności uszczelnienia polskiego systemu socjalnego. Rządzący zamierzają wykorzystać do tego system PESEL. Bez zarejestrowania się w nim Ukraińcy nie mogą otrzymać pieniędzy z polskiego budżetu, a teraz po wyjeździe z naszego kraju ich PESEL będzie zamrażany.

To niejedyna zmiana szykowana w ramach nowelizacji ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy, przyjętej przez parlament w marcu tego roku. Wiceszef MSWiA we wspomnianej rozmowie mówił również o wprowadzeniu odpłatności za nocleg. Od marca przyszłego roku Ukraińcy przebywający w miejscach zbiorowego zakwaterowania będą więc musieli stopniowo pokrywać koszty swojego pobytu.

Na podstawie: rmf24.pl.

Zobacz również: