Ukazały się nowe statystyki Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej dotyczące zezwoleń na pracę dla imigrantów. W ubiegłym roku wydano ich łącznie ponad 365 tysięcy, a według analizy portalu Salon24.pl blisko 136 tysięcy z nich pochodziło z państw muzułmańskich. Dodatkowo widać wyraźnie, że imigracja z Ukrainy zmniejsza się właśnie na rzecz osób przybywających do Polski spoza Europy. Wyliczenia podawane przez resort rodziny i polityki społecznej dotyczą pozwoleń na pracę. Tym samym w ubiegłym roku do naszego kraju przybyło łącznie 365,5 tys....
Więcej

Pomysł spotkał się z falą krytyki ze strony organizacji broniących praw człowieka, według których obecne regulacje Unii Europejskiej dot. radykalizacji są wystarczające. Jedna z nich stwierdza, że definicja „radykalizmu” została tak szeroko zakrojona, iż mogliby pod nią podpadać nawet bojownicy o wolność z innych krajów. Przeciwnicy projektu wspominają także o 70-ciu pytaniach, które miałyby być używane do rozpoznania jak bardzo radykalna jest dana osoba. Zbadane mają zostać również stosunki w rodzinie oraz kontakty z przyjaciółmi, sąsiadami, kolegami ze szkoły i współwięźniami. Ponadto zwraca się też uwagę na “sytuację ekonomiczną”, “rzucające się w oczy psychopatyczne zapędy”, “stopień bezpośredniego osobistego wsparcia”, np. ze strony rodziny, oraz ogólne “środowisko społeczne”.
Jeżeli projekt zostanie zatwierdzony (a wszystko na to wskazuje), będzie to kolejny etap postępującego schematu nadużywania terminów takich jak „ekstremista” czy „terrorysta” w stosunku do każdego, kto w jakimś stopniu nie pasuje do odgórnie narzucanej wizji światopoglądowej.