Na trzy lata kolonii karnej został skazany jeden z rosyjskich Świadków Jehowy. Podstawą do jego aresztowania był fakt, że uczestniczył on w dyskusji dotyczącej Biblii. Tymczasem od czterech lat działalność tej wspólnoty jest zakazana prawnie, ponieważ uznano ją za organizację o charakterze ekstremistycznym.

60-letni Wasilij Meleszko i jego żona Zoja od blisko trzydziestu lat są praktykującymi Świadkami Jehowy. Wiosną bieżącego roku zostali jednak zatrzymani przez rosyjskie służby, bo mieli uczestniczyć we wspólnym czytaniu Biblii i w dyskusji nad nią. Sprawa Meleszki miała po czterech miesiącach trafić ostatecznie do Sądu Rejonowego w Abińsku w obwodzie krasnodarskim.

Sędziowie uznali go winnym przynależności do organizacji ekstremistycznej. Tym samym Świadek Jehowy kolejne trzy lata spędzi w kolonii karnej, choć od wyroku przysługuje jeszcze możliwość odwołania.

Świadkowie Jehowy w 2017 roku zostali zdelegalizowani, ponieważ według prawa są uznawani za organizację terrorystyczną. Wspólnota prowadzi więc działalność w ukryciu, jednak jest mocno zwalczana przez rosyjskie. W samym obwodzie krasnodarskim skazanych zostało już czterech wiernych, natomiast wobec kilku innych toczą się wciąż postępowania sądowe.

Na podstawie: themoscowtimes.com.