Kibice Lecha Poznań w ostatnich dniach zajęli się sprawą młodych Ukraińców, mających terroryzować mieszkańców stolicy Wielkopolski. Z kilkoma z nich przeprowadzone zostały więc rozmowy wychowawcze na temat poszanowania zwyczajów panujących w naszym kraju. Teraz fanami Lecha zajmuje się policja, badająca ich ostatnie działania pod kątem „nawoływania do nienawiści”.

W ubiegły piątek na profilu fanów „Kolejorza” z poznańskiej dzielnicy Grunwald zamieszczony został post dotyczący ich ostatniej aktywności. Dotyczyła ona „grupy osób zza wschodniej granicy”, która według relacji „zamiast docenić gościnę i możliwość bezpiecznego życia, to znaleźli sposób na nudę, atakując w grupie słabszych od siebie”.

Z tego powodu w piątkowy wieczór kibice Lecha przeprowadzili z nimi rozmowy wychowawcze, przypominając młodym Ukraińcom o zasadach panujących w naszym kraju i radząc im „aby byli grzeczni”.

Wczoraj fani „Kolejorza” z Grunwaldu ponownie rozmawiali z ukraińskimi imigrantami. Tym razem w sieci pojawił się materiał wideo, na którym „wyrazili skruchę, przeprosili i obiecali, że ich wybryki nie będą się więcej powtarzać, ponieważ rozumieją, że nie są u siebie”.

Działania poznańskich kibiców znalazły się już na radarze aparatu represji. Według portalu Poznan.naszemiasto.pl, miejscowa policja ma badać dostępne materiały pod kątem „nawoływania do nienawiści lub prób zastraszania”.

Na podstawie:: facebook.com/profile.php?id=100064729176453, poznan.naszemiasto.pl.

fot. www.facebook.com/profile.php?id=100064729176453.

Zobacz również: