Pakistan na całym świecie jest kojarzony przede wszystkim z radykalnym islamem, tymczasem zdominowany przez islamistyczne ugrupowania pakistański parlament zdecydował, że kraj ten zapewni niemal całą paletę praw osobom transpłciowym. Tym samym każdy Pakistańczyk będzie mógł zgodnie z własnym odczuciem zidentyfikować swoją płeć, a jego decyzje będą musiały respektować zarówno państwowe, jak i prywatne instytucje.

Już w 2009 roku Sąd Najwyższy Islamskiej Republiki Pakistanu rozszerzył szereg praw przysługujących osobom transpłciowym, natomiast w tym tygodniu parlament tego kraju przyjął odpowiednie zmiany w tamtejszym prawie. Przewidują one przede wszystkim, że możliwe będzie wpisanie do swoich dokumentów płci zgodnej z własnymi odczuciami, a więc innej niż biologiczna, co uzasadniono obywatelskim prawem wyboru i własnej identyfikacji.

Ponadto nowelizacje odpowiednich ustaw przewidują, iż transseksualiści mogą liczyć na ochronę swoich praw przez pakistańskie państwo, w tym ich respektowanie przez instytucje publiczne pokroju szpitali, uczelni, sklepów, firm przewozowych, a także przez prywatne przedsiębiorstwa. Seksualni wykolejeńcy nie będą również mogli być nękani w miejscach publicznych, co wcześniej powodowało, iż musieli oni trudnić się prostytucją albo żebractwem.

W ubiegłym roku społeczność transpłciowa została po raz pierwszy uwzględniona w pakistańskim spisie ludności, dlatego wiadomo, iż jawnych degeneratów jest w tym kraju blisko 10,5 tysiąca, przy czym populacja całego Pakistanu wynosi blisko 207 milionów. Szacuje się jednak, że może być ich nawet pół miliona.

Na podstawie: polska-azja.pl, independent.co.uk.