Straż Graniczna potwierdziła pojawiające się od dłuższego czasu informacje o wzrastającej liczbie nielegalnych imigrantów, którzy trafiają z Niemiec z powrotem do naszego kraju. Niemieckie służby miały zgłosić do końca lipca chęć odesłania blisko 3,4 tysiąca osób. W Polsce znaleźli się na ogół po przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej czy litewsko-białoruskiej.

Polska Agencja Prasowa przytacza dane przekazane przez Straż Graniczną. Do końca lipca bieżącego roku państwa Unii Europejskiej miały więc zgłosić naszym służbom chęć odesłania 3950 cudzoziemców. Najwięcej z nich, bo blisko 3,4 tys., do Polski zawracają Niemcy. Jak dotąd miały one deportować do naszego kraju 495.

Do Polski odsyłani są przede wszystkim imigranci przebywający nielegalnie w Niemczech, po tym jak wcześniej złożyli w Polsce wnioski o udzielenie azylu i nie czekali na ich rozpatrzenie. Poza tym są wśród nich też osoby nadużywające podobnych procedur.

W rozmowie z PAP rzecznik Straży Granicznej Anna Michalska przyznaje, że nielegalni imigranci znaleźli się wpierw w Polsce, a następnie w Niemczech, bo udało im się sforsować granicę polsko-białoruską, litewsko-białoruską czy łotewsko-białoruską. Spośród nich najczęściej cofani do naszego kraju są Gruzini, Czeczeni i Irakijczycy.

Na podstawie: pap.pl, money.pl.