Siły Powietrzno-Kosmiczne Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej ogłosiły rozpoczęcie wymierzonej w Izrael operacji odwetowej „Prawdziwa obietnica”. Syjonistyczne media twierdzą, że Iran wraz ze swoimi sojusznikami może wystrzelić nawet pół tysiąca dronów i rakiet. Irański minister obrony ostrzegł państwa regionu przed udostępnieniem swojego terytorium do jakiegokolwiek ataku przeciwko jego państwu.

Irańskie media państwowe poinformowały, że operacja „Prawdziwa obietnica” jest „odpowiedzią na liczne zbrodnie popełnione przez reżim syjonistyczny, w tym atak na wydział konsularny Ambasady Iranu w Damaszku”. Pierwszego kwietnia w nalocie izraelskiego wojska na placówkę dyplomatyczną w stolicy Syrii zginął gen. Mohammad Reza Zahedi, dowódca elitarnych sił w Syrii i Libanie.

Według syjonistycznych mediów, Iran ze swoimi regionalnymi sojusznikami z Iraku, Jemenu i Libanu wystrzeli w kierunku Izraela do nawet pół tysiąca dronów i pocisków. Syjoniści wraz z Amerykanami zamierzają przechwycić je zanim nadlecą nad terytoria okupowane.

„The New York Times” twierdzi z kolei, że irańskie drony i pociski mają uderzyć wyłącznie w obiekty wojskowe należące do reżimu w Tel Awiwie, w tym przede wszystkim te znajdujące się na terenie okupowanych przez Izrael syryjskich Wzgórz Golan.

Minister obrony Iranu, gen. Mohammad Reza Ashtiani, ostrzegł kraje regionu przed udostępnieniem Izraelowi swojej przestrzeni powietrznej lub terytorium do ataku na Iran. Podobne działania spotkają się ze „zdecydowaną reakcją” ze strony Iranu.

Na podstawie: cnn.com, tasnimnews.com, aljazeera.net, presstv.ir.