Brazylijski prezydent Lula da Silva stwierdził, że w Strefie Gazy trwa wojna „świetnie przygotowanego wojska z kobietami i dziećmi”. Jego zdaniem podobna sytuacja miała miejsce po raz ostatni w czasie II wojny światowej, gdy niemiecki przywódca Adolf Hitler zdecydował się zabić Żydów. Izrael potępił jego słowa jako „banalizację Holokaustu”.

W trakcie wystąpienia podczas zjazdu Unii Afrykańskiej w Etiopii, prezydent Brazylii stwierdził wprost, że „to, co dzieje się w Strefie Gazy z narodem palestyńskim jest bezprecedensowe. Choć w rzeczywistości miało to miejsce, kiedy Hitler zdecydował się zabić Żydów”.

Zdaniem Luli, w palestyńskiej enklawie ma miejsce wojna „świetnie przygotowanego wojska” przeciwko kobietom i dzieciom. Zarazem skrytykował on atak Hamasu na Izrael w październiku ubiegłego roku.

Oburzenie słowami brazylijskiego prezydenta wyraził izraelski premier Benjamin Netanjahu. Stwierdził on, że  wypowiedzi Luli są „banalizowaniem Holokaustu i próbą wyrządzenia szkody narodowi żydowskiemu oraz prawu Izraela do obrony”.

Już w ubiegłym roku Lula potępiał izraelskie ataki na palestyńskich cywilów. Poparł również Republikę Południowej Afryki, która złożyła wniosek przeciwko Izraelowi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości.

Na podstawie: bbc.com, politico.eu.