Polskie Stronnictwo Ludowe i Konfederacja zgłosiły swojego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. Został nim znany telewizyjny ekspert, Robert Gwiazdowski. To właśnie on od kilku lat domaga się otwarcia polskich granic dla jeszcze bardziej masowej imigracji, mówiąc nawet o konieczności ściągnięcia do naszego kraju dziesięciu milionów obcokrajowców.

Kandydatura Gwiazdowskiego miała być oficjalnie ogłoszona wczoraj, ale nie mógł on akurat przybyć do Sejmu. Dzisiaj został więc zaprezentowany podczas wspólnej konferencji konserwatywnych liberałów i ludowców. Oba ugrupowania liczą, że będzie on w stanie rywalizować z kandydatami zgłoszonymi przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicję Obywatelską i Lewicę.

Piotr Zgorzelski z PSL-u stwierdził, że Gwiazdowski jest „kandydatem roztropnego centrum”. Ponadto środowiska popierające jego osobę uważają za najlepsze rozwiązanie, aby RPO był wyznaczany przez rady wydziałów polskich uczelni. Były lider ruchu Polska Fair Play ma spełniać akurat te kryterium, ponieważ sam jest wykładowcą w Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Partyjny kolega Zgorzelskiego, Dariusz Klimczak, uważa zaś Gwiazdowskiego za odpowiednią osobę do „stawania po stronie słabszych”.

Już dwukrotnie nie udało się wybrać następcy Adama Bodnara. Kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz blokował bowiem PiS, który zgłosił na te stanowisko Piotra Wawrzyka, dotychczasowego wiceministra spraw zagranicznych. Gwiazdowski jest zresztą gotów do debaty z Wawrzykiem i Rudzińską-Bluszcz.

Poparcie Gwiazdowskiego przez Konfederację, a zwłaszcza współtworzący ją Ruch Narodowy, jest niezwykle kontrowersyjne. Ekspert Centrum im. Adama Smitha wielokrotnie wypowiadał się bowiem pozytywnie o masowej imigracji do naszego kraju. Poparł on choćby plan swojego think-tanku i Warsaw Enterprise Institute, który zakłada sprowadzenie do Polski blisko 10 milionów imigrantów.

Na podstawie: pap.pl, interia.pl, twitter.com/konfederacja_.