Bułgarskie władze zdecydowały się wysłać 350 dodatkowych żołnierzy, aby pomogli oni w zabezpieczeniu granicy z Turcją. Powodem jest rosnąca presja ze strony imigrantów. Od początku roku granicę bułgarsko-turecką miało nielegalnie przekroczyć blisko 6,5 tysiąca obcokrajowców, a więc trzy razy więcej niż w ubiegłym roku.

Minister obrony Bułgarii Georgi Panajotow poinformował o rozmieszczeniu na granicy jego kraju z Turcją około 350 żołnierzy, którym pomagać będzie blisko czterdzieści jednostek sprzętu wojskowego. Już w sierpniu bułgarski parlament zgodził się na wysłanie 400-700 wojskowych mających głównie pomóc w budowie ogrodzenia z drutu kolczastego.

Decyzja władz w Sofii i parlamentarzystów jest związana z rosnącą presją migracyjną. Tylko w tym roku nielegalnie bułgarską granicę przekroczyło 6,5 tys. imigrantów. To oznacza zaś blisko trzykrotny wzrost w porównaniu do pierwszych dziewięciu miesięcy ubiegłego roku.

Ogrodzenie na liczącej 259 km granicy Bułgarii z Turcją zostało w ostatnich latach częściowo zniszczone. Bułgaria jest bowiem położona na jednym z głównych szlaków, którymi nielegalni imigranci z Afganistanu i Bliskiego Wschodu chcą przedostać się na terytorium Unii Europejskiej.

Na podstawie: thenationalnews.com, dawn.com.