Za sprawą Autonomicznych Nacjonalistów z Białegostoku do noclegowni dla bezdomnych trafiła spora ilość letnich ubrań, których stale tam brakuje. W tego rodzaju placówkach w okresie letnim, męskie letnie ubrania są na wagę złota.

System demoliberalno-kapitalistyczny nie dba o najuboższych Polaków. Są oni mu wręcz potrzebni jako ci, którzy próbując wyjść z bezdomności, polepszyć swój byt samodzielnie, a więc podjąć pracę zgodzą się na każde warunki i niejednokrotnie głodowe pensje.

Dlatego jesteśmy, wspieramy, pomagamy. Na pohybel systemowi!