Coraz częściej do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napływają skargi na banki działające w Polsce. Dotyczą one naruszania prawa odnośnie tak zwanych wakacji kredytowych, czyli elementu „Tarcz antykryzysowych”. System finansowy nie chce tym samym przestrzegać obowiązujących przepisów, mających ułatwić życie osobom tracącym pracę z powodu pandemii koronawirusa.

Ogółem UOKiK objął swoim postępowaniem sprawdzającym dokładnie 26 banków działających na polskim rynku. Prezes Urzędu, Tomasz Chróstny, poinformował o skargach napływających głównie za pośrednictwem stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu. To między innymi do tej organizacji zgłaszają się osoby twierdzące, że banki utrudniają albo uniemożliwiają skorzystanie z obowiązującego prawa.

Chodzi o możliwość skorzystania z zapisów czwartego pakietu „Tarczy antykryzysowej”. Przewidują one trwające trzy miesiące wakacje kredytowe bez naliczania odsetek i dodatkowych kosztów. Takie rozwiązanie dostępne jest dla osób, które straciły pracę lub inne źródło dochodu.

Wiele banków nie zamierza jednak przestrzegać prawa w tej kwestii, stąd postępowanie UOKiK-u. Najczęściej ich klienci po zwróceniu się o zawieszenie rat kredytów nie dostają wcale odpowiedniej propozycji, ani też informacji koniecznych do spełnienia warunkach. Chróstny twierdzi, że zamiast tego banki oferują swoje własne memorandum, które jest dużo mniej korzystne dla osób chcących zawiesić spłatę kredytu.

Na podstawie: money.pl.