Włoski resort pracy wraz z urzędem antydyskryminacyjnym ogłosiły konkurs na dofinansowanie przedsiębiorczości. O pieniądze na rozkręcenie swojego własnego biznesu mogą więc liczyć transseksualiści, bo właśnie do nich skierowana jest oferta. Rządzący twierdzą, że w ten sposób chcą wspomóc społeczność mającą problemy na rynku pracy, między innymi z powodu powikłań związanych ze zmianą płci.

Ministerstwo Pracy Republiki Włoskiej wraz z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej rozpisało konkurs, w ramach którego można otrzymać dofinansowanie na stworzenie lub dalsze rozwijanie własnej firmy. W ten sposób możliwe do uzyskania jest ponad 165 tys. euro, a mogą one trafić do transseksualnych autorów sześciu najbardziej przekonujących projektów.

Tym samym na dofinansowanie w ramach specjalnego funduszu mogą liczyć jedynie osoby, które poddały się wcześniej operacji zmiany płci. Włoski rząd uważa, że szczególne wsparcie dla tej grupy związane jest z jej problemami na rynku pracy. Są one w dużej mierze związane z następstwami wspomnianego zabiegu, wśród których wymieniono zresztą nie tylko standardowe skargi na marginalizację i wykluczenie społeczne.

Resort wraz z urzędem wprost stwierdzają, że problemy transseksualistów na rynku pracy biorą się ze zdrowotnych następstw zmiany płci. Chodzi w tym względzie głównie o „fizyczne przystosowania się do nowej płci”, konieczność zażywania leków czy o depresję. Poprzez dotacje włoska centrolewica chce poprawić nie tylko ekonomiczną sytuację transseksualistów, ale także „wspomagać integrację społeczno-zawodową”.

Na podstawie: ilprimatonazionale.it.