Krakowska policja zatrzymała wczoraj dwójkę Algierczyków, którzy wszczęli awanturę w tamtejszym Domu Polonii, atakując trzeciego sekretarza Ambasady Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej w Polsce. Wspomniany obiekt został tymczasem wynajęty przez algierskich dyplomatów na potrzeby odbywających się w tym kraju wyborów prezydenckich.

Do znajdującego się przy krakowskim rynku Domu Polonii miało wejść wczoraj dwóch mężczyzn. Według mediów „bez wyraźnego powodu” wszczęli oni awanturę, a przede wszystkim zaatakowali Mahomeda Quahabi Lamine, trzeciego sekretarza algierskiej ambasady w naszym kraju. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali dwójkę napastników, zaś dyplomata zdecydował się złożyć na nich skargę.

Osoby odpowiedzialne za atak na Lamine odpowiedzą więc za naruszenie nietykalności cielesnej, a także za zakłócenie przebiegu wyborów organizowanych w specjalnie wynajętym do tego celu Domu Polonii.

Wybory prezydenckie w Algierskiej Republice Ludowo-Demokratycznej mają wyłonić nową głowę państwa. Dotychczasowy prezydent Abdelaziz Buteflika ustąpił z pełnionej przez dwadzieścia lat funkcji w kwietniu bieżącego roku, gdy przez Algierię przetoczyła się fala protestów przeciwko jego rządom. Warto podkreślić, że algierscy emigranci mogą głosować już teraz, podczas gdy pierwsza tura wyborów w samej Algierii zostanie przeprowadzona 12 grudnia.

Na podstawie: rmf24.pl.