W połowie października francuski parlament przyjął poprawkę do ustawy o ulgach podatkowych, wprowadzając ulgę w wysokości 5 euro za dzień dla Francuzów, którzy zechcą przyjmować w swoich domach „uchodźców”. Zdaniem pomysłodawców poprawki z rządzącej Francją partii Republika Naprzód (fr. La République en marche, LREM), inicjatywa ta ma pomóc „we wzajemnym zrozumieniu” oraz umożliwić „lepszą integrację imigrantów”.

Francuscy obywatele, którzy zdecydują się regularnie przyjmować pod swoim dachem imigrantów, mogą liczyć nawet na zwolnienie z 1500 euro w skali roku. Sceptycy tego pomysłu przypominają jednak, że przyjęte przez rząd ulgi nijak nie oddadzą szkód, jakie w domach Francuzów wyrządzić mogą przybysze z obcych kulturowo rejonów świata.

Główny inicjator projektu, Aurelien Tache z partii LREM, nie kryje radości z zatwierdzenia pomysłu przez większość francuskiego parlamentu. W rozmowie z dziennikiem „Le Monde” opisał francuski rząd jako dający „dobry przykład”, zwłaszcza dla państw Europy Środkowej, które „zamykają się na imigrantów”. Na razie brak jednak sondaży, które przedstawiłyby zdanie samych Francuzów na ten temat.

na podstawie: lemonde.fr