greeNiemiecki Instytut Badania Gospodarki opublikował raport, w którym przekonuje on, iż Niemcy są największym beneficjentem kryzysu finansowego w Grecji. Co więcej, nawet jeśli Grecja nie spłaci swoich długów, Niemcy na tym zyskają.

Instytut Badania Gospodarki (IWH) w niemieckim Halle twierdzi w raporcie, że Niemcy od 2010 r. ulokowały we wszystkich pakietach pomocowych dla Grecji blisko 90 mld euro. Nawet jeśli Ateny nie spłacą swoich długów, Berlin na tym zyska, ponieważ spadła rentowność niemieckich obligacji. W latach 2010-2015 kryzys zadłużenia spowodował obniżenie niemieckich stóp od obligacji o blisko 300 pkt. bazowych, tym samym przynosząc państwu blisko 100 mld euro oszczędności. Oznacza to więcej niż 3 proc. PKB Niemiec. Spłacenie jedynie części pożyczki przez Aten jeszcze zwiększy dochód Berlina.

Niemieccy ekonomiści zauważają, że dzięki temu Niemcy w 2014 r. po raz pierwszy od 1969 r. miały zrównoważony budżet. Analiza została skrytykowana przez Federalne Ministerstwo Finansów, które twierdzi, że równowaga budżetowa była możliwa dzięki prowadzeniu ekspansywnej polityki monetarnej, a oszczędności wynikające z niskich stóp procentowych są również skutkiem światowych kryzysów finansowych z 2008 i 2009 r.

IWH twierdzi również, że poza Niemcami na greckim kryzysie koszystają także Stany Zjednoczone, Holandia i Francja.

Na podstawie: onet.pl, pch24.pl.