clint_eastwoodZnany amerykański reżyser i aktor, Clint Eastwood, skrytykował politykę zagraniczną swojego kraju. Jego zdaniem, Amerykanie na siłę chcą wprowadzać demokracje na całym świecie, lecz jak dotąd nie odniosła sukcesów w tej sprawie.

Eastwood udzielił wywiadu pismu „Focus”. Powiedział w nim, że Stany Zjednoczone ciągle starają się przekonywać inne kultury do demokracji, mimo posiadania przez nie innej mentalności. Według reżysera i aktora, być może niektóre społeczeństwa potrzebują dyktatury, ponieważ nie sprawdzi się u nich inny system.

Clint Eastwood skrytykował przede wszystkim obalenie Saddama Husajna w Iraku i Muammara Kadafiego w Libii. Zwrócił uwagę, że obaj byli tyranami, ale ludzie przynajmniej żyli wówczas w spokoju. Tymczasem obecnie Libią i Irakiem rządzą chaos, ludzie giną codziennie w atakach terrorystycznych i destabilizacji uległ cały region.

Od grudnia w Stanach Zjednoczonych trwa wzmożona debata na temat najnowszego filmu Eastwooda. „Snajper” czyli ekranizacja wspomnień żołnierza Chrisa Kyle’a z Iraku, ma być filmem antywojennym, krytykującym interwencję USA w Iraku oraz pokazującym ciężkie życie rodzin amerykańskich żołnierzy wysłanych na Bliski Wschód.

na podstawie: jungefreiheit.de