Ukraińskie zboże ma nie pozostawać w Polsce

Już kilka miesięcy trwają protesty polskich rolników, zwracających uwagę na problemy związane z importem ukraińskiego zboża. Ostatecznie rząd Mateusza Morawieckiego przyznał, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom płody rolne z Ukrainy nie trafiają do Afryki i na Bliski Wschód. Resort rolnictwa ma więc opracować przepisy ograniczające jego napływ do naszego kraju. Środowiska rolnicze od miesięcy mówiły o swoich problemach związanych z masowym importem ukraińskiego zboża. Często nie mogli oni sprzedać swoich płodów rolnych, bo magazyny były zapełnione tańszymi i niespełniającymi norm Unii...
Więcej

Psy policyjne w Kalifornii okazały się być reliktem „rasizmu”

Komitet Bezpieczeństwa Publicznego Zgromadzenia Kalifornii zatwierdził nową ustawę dotyczącą sposobu zatrzymania podejrzanych o przestępstwa. Amerykański stan zdecydował się na zakazanie używania psów policyjnych, bo miały one wykazywać się "uprzedzeniami rasowymi i przemocą" wobec osób o czarnym kolorze skóry. Kalifornijski parlament przegłosował "Assembly Bill 742", czyli ustawę zakazującą używania psów policyjnych do aresztowań, zatrzymań lub do jakiejkolwiek formy kontroli tłumu. Zwierzęta wciąż będą mogły być natomiast używane do zadań z zakresu ratownictwa, przeszukiwania gruzów, wykrywania materiałów wybuchowych i poszukiwania narkotyków. Zmiany...
Więcej

Ameryka oskarża Polskę o naruszanie praw człowieka

Stany Zjednoczone zarzucają naszemu państwu nieprzestrzeganie praw człowieka i naruszanie zasad wolności słowa. Według Departamentu Stanu USA wątpliwości budzi zwłaszcza zatrzymywanie dziennikarzy, którzy chcieli relacjonować kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Poza tym w swoim raporcie przypomina on o procesach sądowych wobec lewicowo-liberalnych aktywistów. Każdego roku amerykański Departament Stanu publikuje analizę dotyczącą stopnia przestrzegania praw człowieka na całym świecie, realizując w ten sposób polecenie Kongresu Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj składa się on z opinii dotyczących wolności mediów, dyskryminacji mniejszości etnicznych i religijnych czy...
Więcej

Służby przeprowadziły w godzinach nocnych zmasowane kontrole w centrum Warszawy, obejmujące kierowców pracujących dla popularnych aplikacji do przewozu osób. W ich wyniku zatrzymanych zostało 12 obcokrajowców, którzy mieli podrobione dokumenty i byli pod wpływem alkoholu albo narkotyków. Dodatkowo mieli podzielić się wpływami, polując pod popularnymi klubami na pijane kobiety.

Stacja RMF FM informuje, że na ulicach stolicy pojawiło się kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji i Straży Granicznej. Ich celem było dokonanie kontroli kierowców pracujących dla popularnych internetowych aplikacji do przewozu osób. Łącznie sprawdzono 177 pojazdów i wylegitymowano 189 osób. Większość ze skontrolowanych osób stanowili imigranci przybywający do Polski z państw Kaukazu i Azji Centralnej.

Do aresztu trafiło ostatecznie 12 kierowców, a ponadto odholowano 13 samochodów. Zatrzymane osoby odpowiedzą głównie za podrabiane dokumenty tożsamości, fałszywe uprawnienia do prowadzenia pojazdów oraz bycie pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Dodatkowo niektórymi przypadkami zajmie się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która sprawdzi czy z racji swojego pobytu w naszym kraju nie zagrażali jego bezpieczeństwu.

Jeden z funkcjonariuszy miał powiedzieć w rozmowie z RMF FM, że już w pierwszych trzech przypadkach skontrolowanych kierowców stwierdzono fałszywe dokumenty i dowody rejestracyjne. Poza tym łącznie wystawiono kilkaset mandatów.

Imigranci pracujący dla popularnych aplikacji mieli podzielić między siebie strefy wpływów w centrum Warszawy. Tym samym zajmują się poszczególnymi lokalami, pod którymi mają polować przede wszystkim na pijane kobiety. Zapewne w tym celu wielu z nich miała przy sobie różnego rodzaju środki odurzające.

Komenda Główna Policji w swoim oficjalnym komunikacie motywowała swoje działania „coraz liczniejszymi zdarzeniami o charakterze kryminalnym mającymi miejsce w środkach transportu „na aplikację”. Już pól roku temu w mediach zaczęły bowiem pojawiać się historie kobiet, które podczas kursów miały padać ofiarą przestępstw seksualnych ze strony obcokrajowców pochodzących głównie z Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej.

Na podstawie: rmf24.pl.

Zobacz również:

Poprzedni postSąd Nowego Jorku przywrócił do pracy niezaszczepionych Następny postByły naczelny rabin Moskwy wzywa Żydów do opuszczenia Rosji