Już kilka miesięcy trwają protesty polskich rolników, zwracających uwagę na problemy związane z importem ukraińskiego zboża. Ostatecznie rząd Mateusza Morawieckiego przyznał, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom płody rolne z Ukrainy nie trafiają do Afryki i na Bliski Wschód. Resort rolnictwa ma więc opracować przepisy ograniczające jego napływ do naszego kraju. Środowiska rolnicze od miesięcy mówiły o swoich problemach związanych z masowym importem ukraińskiego zboża. Często nie mogli oni sprzedać swoich płodów rolnych, bo magazyny były zapełnione tańszymi i niespełniającymi norm Unii...
Więcej

Powodem zorganizowania pochodu w tym mieście była pogarszająca się sytuacja materialna mieszkańców regionu Piermont, za którą odpowiedzialna jest prywatyzacja coraz większej ilości zakładów pracy, w wyniku czego każdego dnia pracownicy narażeni są na utratę posady. Nacjonaliści zamierzali również ukazać, że obecny (kapitalistyczny) system nie daje młodym ludziom perspektyw, bowiem prywatyzowane zakłady pracy zostają bezpowrotnie zamykane.
Podczas manifestacji rozdano 200 ulotek zapoznających z ideą nowoczesnego nacjonalizmu i informujących o celu zgromadzenia. Bardonecchia należy do jednej z najchętniej odwiedzanej przez turystów miejscowości, dlatego też ulotki trafiły również w ich ręce. Pochód zakończył się pod Ratuszem, gdzie wygłoszono przemówienia oraz jeszcze raz przypomniano przyglądającym się przechodniom o powodach jego zorganizowania. W marszu uczestniczyło trochę ponad 50 aktywistów, głównie z lokalnej prowincji (Bardonecchia, Turyn, Ivrea).