Już kilka miesięcy trwają protesty polskich rolników, zwracających uwagę na problemy związane z importem ukraińskiego zboża. Ostatecznie rząd Mateusza Morawieckiego przyznał, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom płody rolne z Ukrainy nie trafiają do Afryki i na Bliski Wschód. Resort rolnictwa ma więc opracować przepisy ograniczające jego napływ do naszego kraju. Środowiska rolnicze od miesięcy mówiły o swoich problemach związanych z masowym importem ukraińskiego zboża. Często nie mogli oni sprzedać swoich płodów rolnych, bo magazyny były zapełnione tańszymi i niespełniającymi norm Unii...
Więcej

Przed godziną 14 naprzeciwko manifestacji zaczęli gromadzić się uczestnicy tzw. „Marszu Równości”, zaraz po pojawieniu się na schodach opery, jedna uczestniczka tego marszu wyciągnęła szalik Lecha Poznań, co wzbudziło oburzenie wśród zwyczajnych przechodniów, którzy dołączyli się do naszej manifestacji. Typowa pedalska prowokacja przez wyciągnięcie szalika klubowego miała również miejsce w Warszawie podczas Europride. Ciekawe jaki szalik wyciągną w Krakowie? ;) Pedalski spęd ruszył o godzinie 14:30, czyli o innej niż zaplanowali. Marsz pożegnano kilkoma stosownymi okrzykami, po czym większość manifestantów rozeszła się w różne strony. Trzeba zaznaczyć, że marsz równości nie cieszył się dużym zainteresowaniem, bo zgromadził około 150 osób.
Cieszy bardzo fakt, że kibice coraz aktywniej organizują się w sprawy narodowe, czego nie dawno przykładem był Marsz Niepodległości, a teraz manifestacja w Poznaniu. Cieszy również fakt, że nie tylko kibice, ale i sporo innych ludzi z różnych sfer inaczej zaczyna postrzegać otaczającą nas rzeczywistość, zauważać, że zdrowe społeczeństwo jest zagrożone zgnilizną multikultury.
Podziękowania i pozdrowienia dla wszystkich obecnych na tej manifestacji, pozostaje mieć nadzieję, że już więcej takich parad degeneratów w Polsce nie zobaczymy…