Polska w ostatnich latach rzeczywiście się zmieniła. Dla niektórych miejsc może być jednak zbyt późno, o czym świadczy najdobitniej lista 122 miast tracących podstawowe funkcje społeczno-gospodarcze. Jednym z nich jest Włocławek, opisany przez Piotra Witwickiego w niezwykle interesującym reportażu "Znikająca Polska". Co ciekawe, wbrew tytułowi dziennikarz Polsatu News i redaktor naczelny Interii.pl nie widzi przyszłości jedynie w czarnych barwach. Pisze więc między innymi o Polakach wracających z zagranicy i próbujących inwestować w jego rodzinnym mieście. Wierzy też w możliwość rozwoju...
Więcej

„- Goje rodzą się tylko po to, by nam służyć. Bez tego nie mieliby po co istnieć na tym świecie” – powiedział Josef podczas wystąpienia w synagodze. „- Po co goje są tak naprawdę potrzebni? Będą pracować, będą orać, będą zbierać plony. My zaś będziemy tylko siedzieć i jeść jak panowie” – podkreślił. Następnie Josef porównał wszystkich nie-Żydów do zwierząt pociągowych, a konkretniej osłów, stwierdzając: „- Tak jak każda osoba goje muszą oczywiście umrzeć, ale Bóg daje im długowieczność (…) Wyobraźcie sobie, że zdechł wam osioł. Stracilibyście w ten sposób pieniądze. To jest taki sam sługa. Właśnie dlatego goj otrzymuje długie życie. By dobrze pracować dla Żyda.”
Słowa te zostały uznane rasistowskimi i wywołały niemałe poruszenie wśród opinii publicznej. Zdaniem części mieszkańców Izraela 90-letni Owadia Josef tym razem zdecydowanie przesadził. Wiadomo jednak, że nie poniesie on jakichkolwiek konsekwencji za swoje słowa, bowiem jak zauważa m.in. rabin Mosze Jakow Poupko z Jerozolimy, od Josefa w dużym stopniu zależy istnienie izraelskiego rządu.
Słowa te zostały uznane rasistowskimi i wywołały niemałe poruszenie wśród opinii publicznej. Zdaniem części mieszkańców Izraela 90-letni Owadia Josef tym razem zdecydowanie przesadził. Wiadomo jednak, że nie poniesie on jakichkolwiek konsekwencji za swoje słowa, bowiem jak zauważa m.in. rabin Mosze Jakow Poupko z Jerozolimy, od Josefa w dużym stopniu zależy istnienie izraelskiego rządu.