Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w swoich ostatnich wystąpieniach próbuje wymusić na Sojuszu Północnoatlantyckim przystąpienie do toczącej się na Ukrainie wojny. Taką możliwość wyklucza jednak sekretarz generalny NATO Jens Soltenberg, ostrzegając przed możliwością dalszej eskalacji konfliktu przez wprowadzenie zakazu lotów nad Ukrainą.

Państwa należące do Sojuszu Północnoatlantyckiego cały czas przekazują pomoc ukraińskiej armii. Z jednej strony jej część wzbudza sporo kontrowersji, jak choćby wysłane przez Niemcy stare hełmy czy przestarzała amunicja. Z drugiej strony Stany Zjednoczone, Polska czy kraje bałtyckie przekazują Ukraińcom nowoczesny sprzęt, w tym systemy obrony przeciwlotniczej.

Według ukraińskiego prezydenta pomoc jest jednak wciąż niewystarczająca. Zełenski domaga się obecnie wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Ukrainą, aby rosyjskie siły powietrzne nie mogły przeprowadzać nalotów. Na to jednak nie chcą zgodzić się państwa zachodnie, co według Zełenskiego ma świadczyć o ich przyzwoleniu na rosyjską agresję.

Twierdzi on bowiem wprost, że NATO dało przysłowiowe zielone światło do kolejnych bombardowań dokonywanych przez Rosję. Z tego powodu Zełenski zrzuca odpowiedzialność za kolejne ofiary rosyjskiej agresji właśnie na państwa należące do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Nie tylko w tym aspekcie ukraińska głowa państwa uważa pomoc ze strony NATO za niewystarczającą. Jego zdaniem Sojuszowi udało się do tej pory jedynie przekazać 50 ton oleju napędowego. Jednocześnie Zełenski podziękował jednak państwom należącym do NATO za dotychczasowe dostawy broni.

Wczoraj do apelu o wprowadzenie strefy zakazy lotów nad Ukrainą odniósł się sekretarz generalny NATO. Soltenberg stwierdził, że Sojusz z pewnością nie będzie uczestniczył w wojnie na Ukrainie, ani w jej przestrzeni powietrznej, ani też na samym lądzie. Zestrzeliwanie rosyjskich myśliwców byłoby bowiem wejściem NATO do wojny z Rosją.

Od paru dni strona ukraińska próbuje namówić państwa zachodnie do otwartego wejścia w trwający konflikt. Były prezydent Petro Poroszenko w wywiadzie telewizyjnym dziękował Polsce za możliwość startu ukraińskich samolotów z terytorium naszego kraju. Doniesieniom tym zaprzeczył jednak rzecznik rządu Piotr Muller.

Na podstawie: rmf24.pl, money.pl, korrespondent.net.

fot. NATO / flickr.com.