Kilkuset węgierskich kibiców piłkarskich przeszło ulicami wsi we wschodniej części kraju, aby zaprotestować przeciwko przemocy Cyganów wobec zwierząt. Cygańska młodzież na początku czerwca wrzuciła do sieci internetowej film z nagraniem tortur wobec psa, po czym nie zostali oni podciągnięci do odpowiedzialności prawnej.

Do zdarzenia doszło w niewielkiej wsi Nagycserkesz we wschodnich Węgrzech, kilkanaście kilometrów od siódmego największego miasta kraju, Nyíregyházy. Kilkanaście dni temu grupa młodych Cyganów opublikowała w internecie film będący nagraniem tortur wobec psa Fülöpa, który mimo pomocy weterynaryjnej zmarł 7 czerwca. Choć dowody winy były ewidentne, żadna z osób uwiecznionych na nagraniu nie została pociągnięta do odpowiedzialności.

Z tego powodu wczoraj do Nagycserkesz zjechali się kibice największych węgierskich klubów piłkarskich, takich jak Ferencváros Budapeszt, Újpest Budapeszt, Debreceni VSC, Diosgyör Miszkolc czy Spartacus Nyíregyháza, którzy chcieli tym samym wyrazić swoją dezaprobatę wobec przypadków torturowania zwierząt, dość powszechnych na węgierskiej prowincji. Z powodu manifestacji do wsi zmobilizowano duże siły policyjne, ale Cyganie odpowiedzialni za śmierć psa już wcześniej uciekli z miejscowości.

Ostatecznie burmistrz Nagycserkesz poinformował, iż osoby dopuszczające się podobnych czynów będą karane wysokimi grzywnami, a we współpracy z lokalnymi weterynarzami rozwiązany zostanie problem bezpańskich psów.

Na podstawie: alfahir.hu, hvg.hu.