Stany Zjednoczone zawetowały rezolucję wzywającą do przegłosowania stałego członkostwa Autonomii Palestyńskiej w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Swój sprzeciw Amerykanie uzasadniali rządami...
Read More
Podobnie jak w poprzednich latach, z inicjatywy polskich nacjonalistów mieszkających obecnie na terenie USA, w New Jersey odbył się Katyń Memorial Day. W minioną sobotę (20.04) pod nowojorskim pomnikiem katyńskim zebrało się nieco ponad 50 osób – zarówno Polaków, jak i Amerykanów.
Z początkiem kwietnia rozpoczęto rozsyłanie zaproszeń oraz organizację potrzebnych na to wydarzenie rzeczy. Zakupiono race, znicze, okazjonalny wieniec oraz przygotowano okolicznościowe przemówienia. Co ciekawe, amerykańscy „antyfaszyści” na kilka dni przed Memorialem zapowiedzieli swoje stawiennictwo i zarzucali nacjonalistom w internecie, iż ci w rzeczywistości pragną uczcić… urodziny Adolfa Hitlera. Jak zwykle jednak skończyło się na pustych deklaracjach, choć na polskich i amerykańskich patriotów pod pomnikiem czekała wyposażona w kamery policyjna „eskorta”.
Do NJ zjechano się z kilku stanów USA. Patrioci z Polski i Ameryki pragnący oddać hołd ofiarom Katynia gromadzili się w mieście od samego rana. W tym miejscu warto wspomnieć o bardzo licznym wsparciu amerykańskich nacjonalistów, którzy jak pokazali podczas obchodów, nie przechodzą obojętnie obok tragicznej historii swoich polskich przyjaciół.
Pod pomnikiem rozwinięty zostaje tematyczny baner, wokół którego ustawiają się zgromadzeni. Odpalone zostają race, a także złożone znicze i wieniec. Dwóch nacjonalistów odczytuje swoje wystąpienia. Jako pierwszy głos zabrał Amerykanin, który wykazał się dużą wiedzą w temacie Katynia i komunistycznych zbrodni dokonanych na polskim narodzie. Po nim przyszła pora na Polaka, którego przemówienie zostało bardzo dobrze odebrane przez wszystkich zgromadzonych. Następnie pamięć pomordowanych uczczono minutą ciszy. Na koniec kilka pamiątkowych zdjęć i tegoroczny Katyń Memorial Day można uznać za zakończony.
Z roku na rok Katyń Memorial Day gromadzi coraz więcej ludzi. Tym razem pod pomnikiem zgromadziło się ich nieco ponad 50. Specjalne podziękowania należą się Ryśkowi za organizację całego przedsięwzięcia, a także amerykańskim przyjaciołom, którzy jak już wspomniano, licznie zjawili się, by oddać hołd poległym polskim bohaterom. Katyń 1940 – nie wybaczamy.
AN East Coast
