Wczoraj na Placu św. Zofii w Kijowie kilkudziesięciu młodych ludzi, w tym autonomicznych nacjonalistów, przeprowadziło happening mający zwrócić uwagę na eskalację milicyjnej przemocy, coraz częściej ukierunkowanej przesłankami politycznymi.
Młodzi ludzie odrysowywali na chodniku sylwetki ciał symbolizujące ofiary morderstw, rozdawali ulotki oraz trzymali małe transparenty z antymilicyjnymi hasłami, reklamujące jednocześnie zawiązaną niedawno inicjatywę www.acab.in.ua, która ma za zadanie monitorowanie łamania prawa przez milicję oraz rządowe instytucje. Była to jedna z kilku przeprowadzanych ostatnio akcji, które są wyrazem sprzeciwu wobec nasilonych represji politycznych i rządowej swobody jaką otrzymała milicja w zwalczaniu m.in. nacjonalistów czy kibiców. Brutalne zatrzymania, pobicia, absurdalne i niezgodne z prawdą wyroki – to tylko część wyliczanych przez inicjatorów akcji milicyjnych praktyk, stosowanych odkąd urząd prezydenta ponownie objął Wiktor Janukowycz.
Na najbliższe tygodnie zapowiedziane są już kolejne inicjatywy przeprowadzane w podobnym wymiarze, zarówno w ramach wspomnianej antymilicyjnej kampanii, jak również w ramach solidarności z Aleksiejem Makarovem – jednym z ukraińskich więźniów sumienia, który od marca przebywa w areszcie oskarżony o napaść na dziennikarza po jednej z narodowych manifestacji (wspomniana sytuacja w rzeczywistości nie miała w ogóle miejsca).