W ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy były amerykański prezydent Donald Trump wróci do mediów społecznościowych. Co więcej, zamierza stworzyć swoją własną platformę komunikacyjną. W tej sprawie miał już zresztą spotkać się z przedstawicielami wielu firm, zainteresowanymi właśnie udziałem w nowej inwestycji.

Trump w trakcie swojej prezydentury był wielokrotnie cenzurowany przez najpopularniejsza media społecznościowe. Po styczniowym szturmie swoich zwolenników na Kapitol został nawet z nich niemal całkowicie usunięty. Cyfrowi giganci zarzucali mu bowiem nawoływanie do aktów przemocy, a wcześniej rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących choćby fałszerstw podczas wyborów prezydenckich.

Były amerykański prezydent po kilkutygodniowej przerwie pojawia się jednak coraz częściej w przestrzeni publicznej. Niedawno brał udział w najważniejszej konferencji tamtejszych konserwatystów, a teraz w FOX News gościł jego jego doradca do spraw komunikacji, Jason Miller. Właśnie w prawicowej telewizji ogłosił on, że w najbliższym czasie uruchomiony zostanie zupełnie nowy projekt wymyślony przez Trumpa.

Miller nie podał co prawda żadnych szczegółów, ale ogłosił, iż już niedługo światło dzienne ujrzy nowa platforma komunikacyjna. Pomysł Trumpa ma w założeniu przyciągnąć miliony użytkowników, rewolucjonizując dotychczasowy rynek mediów społecznościowych. Doradca byłego prezydent dodał, że „wszyscy będą obserwować co robi Trump”, dlatego „ta nowa platforma to będzie coś wielkiego”.

Zainteresowanie nową inwestycją miało wyrazić dużo amerykańskich przedsiębiorstw. Sam Trump „odbył już spotkania na wysokim szczeblu”, w tym również z zespołami mającymi zajmować się tworzeniem zapowiadanej platformy. Na razie jednak były prezydent Stanów Zjednoczonych skupia się na popieraniu kandydatów Partii Republikańskiej w nadchodzących wyborach.

Na podstawie: foxnews.com, rmf24.pl.