Podczas ostatniego szczytu klimatycznego COP27 zorganizowanego w Egipcie doszło do kolejnego, kuriozalnego skandalu liderów rzekomych „obrońcówklimatu”, którzy na swoje spotkanie przybyli w ponad 400-stu prywatnych,nieekonomicznych i nieekologicznych odrzutowcach o gigantycznym śladzie węglowym.

Ci sami delegaci, którzy propagują walkę ze zmianami klimatu poprzez między innymi drastyczne zmniejszanie śladu węglowego, usuwanie aut spalinowych, ograniczanie emisji dwutlenku węgla, zamykanie kopalń i elektrowni węglowych itp, sami wolą latać prywatnymi odrzutowcami nawet na „ekologiczne” konferencje.

Lotnisko w Sharm el-Sheikh , na które udawali się „zieloni” (...) Czytaj dalej...