liberalen

Wczorajsze wybory do niemieckiego parlamentu zakończyły się klęską liberałów. Wolna Partia Demokratyczna (Freie Demokratische Partei) po raz pierwszy w swojej historii nie będzie miała reprezentantów w Bundestagu.

Dotychczasowy koalicjant centroprawicowej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (Christlich Demokratische Union Deutschlands), otrzymał 4,8% poparcie i nie przekroczył wymaganego progu 5%. Partia kierowana obecnie przez urodzonego w Wietnamie Philippa Röslera, nie znajdzie się w parlamencie po raz pierwszy od 1949 roku, a więc od pierwszej elekcji, w której wzięła udział.

FDP zawiodło swoich wyborców całkowym podporządkowaniem (...) Czytaj dalej...