Shufersal, czyli największa sieć supermarketów w Izraelu, spotkał się z lawiną krytyki ze strony konsumentów. Okazało się bowiem, że ortodoksyjni Żydzi mogą kupować w niej produkty za niższe ceny niż pozostali klienci. Sam market odrzuca oskarżenia, bo rzekomo każdy może skorzystać ze sklepu internetowego przeznaczonego dla społeczności haredi.

Izraelska stacja telewizyjna Channel 12 zwróciła uwagę na istnienie dwóch stron internetowych dla klientów korzystających z usług supermarketów Shufersal. Sklep przeznaczony dla ortodoksyjnych wyznawców judaizmu miał więc oferować tańsze produkty (posiadające certyfikat „koszerności”), niż witryna przeznaczona dla pozostałych mieszkańców Izraela.

Dziennikarze pokazali różnice w cenach na przykładzie kilku produktów. Mrożona pizza w sklepie dla społeczności haredi miała być tańsza o równowartość 1,90 dolara, mrożony łosoś o 9,60 dolara, natomiast pączki o prawie jednego dolara.

Doniesienia kanału telewizyjnego wzbudziły kontrowersje wśród izraelskich konsumentów. Niektórzy politycy zapowiedzieli, że wezwą przedstawicieli wspomnianej sieci supermarketów do złożenia wyjaśnień. Ich zdaniem nie ma bowiem powodu, dla którego produkty z certyfikatem koszerności miałyby być tańsze od towarów oferowanych osobom nieprzestrzegającym zasad religijnych.

Władze Shufersal bronią się przed oskarżeniami. Twierdzą, że po pierwsze posiadają różne produkty o bardzo zróżnicowanych cenach, a po drugie ze sklepu internetowego dla ortodoksyjnych Żydów mogą korzystać wszyscy klienci bez względu na swoje wyznanie, narodowość czy pochodzenie.

Na podstawie: timesofisrael.com.