srbska akcija Przedstawiamy świeży, bo powstały w zeszłym miesiącu żarliwy manifest jednego z członków prawosławnej organizacji Srbska Akcija, odwołującej się m.in. do terceryzmu czy ideałów narodowego rewolucjonizmu. W manifeście można również odnaleźć nawiązania do twórczości Corneliu Zelea Codreanu i Dereka Hollanda. Wobec niektórych treści redakcja zachowuje neutralny stosunek światopoglądowy.

 

SERBSKI POLITYCZNY ŻOŁNIERZ

Serbii nie są potrzebni demagogowie i politykierzy, jak też jałowy i bezosobowy “patriotyzm”, którego piewcy głoszą pewne hasła, a stylem swego życia ledwie różnią się od zdradliwego łotra.

Serbii potrzebny jest polityczny żołnierz – społecznie i narodowo świadomy, uświęcony Prawdą serbski narodowy rewolucjonista. Asceta i obrońca wiary, rodziny i narodu w świecie, a na wojnie – święty wojownik ziemskiego wojska Pana Wszechmogącego.


TOPÓR NAD SERBIĄ

W czasie, kiedy nad serbskimi ziemiami kłębi się złowrogi, czarny obłok globalizmu, rozpościerający swoje piekielne czeluści i zapowiadający nadejście jeszcze mroczniejszej ery, w której „żywi będą zazdrościć martwym”, oto pojawia się fundamentalna konieczność abyśmy my, serbscy nacjonaliści, nie tylko wytrwali w walce ze złem, które już i tak dotkliwie wdziera się do naszej okupowanej ojczyzny, ale abyśmy z jeszcze większą wiarą i wolą gromadzili siły na froncie obrony Serbskości.

Siły ciemności, uosobione w syjonistycznej globalnej pseudoelicie mają na celu utworzenie jednego światowego państwa, z jednym wojskiem, policją, sądownictwem i ekonomią. Stajemy się świadkami starań o zniewolenie całej powierzchni ziemskiej i gromadzenia wszelkich zasobów w ramach jednego monopolistycznego bloku. Środkami takiego dążenia są: walka przeciwko chrześcijańskiemu duchowi, zacieranie tożsamości narodowych wszechobecnym mieszaniem ras i kultur, zduszanie swobody myśli i narzucanie totalnej posłuszności wobec destruktywnych rządzących, którzy służą zakulisowej pseudoelicie. Wobec tego, naród serbski jako przez Boga wybrany strażnik prawej wiary na granicy światów musi zawsze mieć świadomość swego zagrożenia atakami odwiecznych wrogów – islamskich fundamentalistów, sziptarskiego i chorwackiego etnicznego szyderstwa, czy podłego Watykanu. W rzeczy samej, te elementy są dzisiaj spoiwami złowrogiego syjonistycznego totalitarnego porządku.
USA i UE jako najistotniejsze czynniki tego porządku są wrogami każdego europejskiego narodu, a Serbia jest najdrastyczniejszym przykładem niszczenia narodu, jego państwa i kultury. Widzimy, jak zaprowadza się ten porządek obłudnym powoływaniem się na prawa i swobody człowieka, podczas gdy fundamentem tej zdeformowanej budowli stało się najbrutalniejsze deptanie ludzkich praw i godności. Jak zresztą może być inaczej, kiedy porządek taki budują najbogatsze rody świata na czele multinarodowych korporacji, których celem jest jeden wspólny rynek ludności, towaru i kapitału, którymi oni i ich potomkowie mają, wedle swej wizji, władać na wieki. We wszystkich krajach oni, jako rządzący z cienia, stoją za tzw. demokratycznie wybranymi politykami, a w takich okolicznościach aparat państwowy staje się zwierciadłem Systemu jako mechanizmu przenikającego niemal wszystkie dzisiejsze instytucje i znajdującego się w centrum dzisiejszego porządku. Stanowi on gwarancję dominacji aktualnych ośrodków władzy, gwarancję duchowego i materialnego upadku narodów oraz gwarancję wszechobecnej korupcji i grabieży. W ten sposób państwo inkorporowane w System stanowi perfidne narzędzie do rabowania narodu i zniewalania go w janczarskiej służbie w ochronie obcych interesów i praw etnicznych oraz tzw. seksualnych mniejszości, które stają się czynnikiem destabilizującym i rozbijającym tradycyjne społeczeństwo.

Każdy sprzeciw wobec Systemu w Serbii, jak i w całej Europie, powoli staje się „zbrodnią”, a jedynym naszym prawem będzie prawo do kary i żaden Serb nie będzie mógł wyrzec się tego „prawa”, chyba, że wyrzecze się swojej wiary i narodu. Niestety, wielu już to uczyniło, wyrzekłszy się Boga i swoich świętych i sławnych Przodków na rzecz zwierzęcego nurzania się w bagnie hedonizmu, podczas gdy liczni inni wspominają Pana tylko ustami, a ich serca przepełnione są grzechem. Dlatego też topór Pana Wszechmogącego zawisł już nad Serbią!

W takich warunkach, każdy serbski patriota ma przed sobą jasny wybór: czy ze szczerą wiarą w Boga stanie się świętym wojownikiem walczącym za swój ród i swoją ojczyznę, czy też łagodnie pozwoli aby jego i jego bliźnich zakuli w kajdany i przeobrazili w niewolników demokratycznego totalitaryzmu pod władaniem wroga całej ludzkości?

 

DUCHOWA REWOLUCJA

Płomień wolności narodowej przenika naszego kontynent wzdłuż i wszerz. Wiemy, że pomimo iż jest nas mało, Boska pomoc stanowi siłę, na którą zawsze możemy liczyć, jeśli tylko będziemy jej godni. Wiemy też, że w naszej walce nie jesteśmy sami, gdyż są z nami wszyscy prawosławni nacjonaliści, a także wszyscy narodowo świadomi Europejczycy, z którymi dzielimy miłość do wspólnego indoeuropejskiego dziedzictwa i pogardę wobec bezbożnego komunizmu i antyludzkiego kapitalizmu.

Duchowa rewolucja to egzystencjalne przeobrażenie i zaczyna się walką z grzechem i złem w samym sobie. Do tego, bez Bożej pomocy, duchowa rewolucja i duchowe odrodzenie byłyby dla człowieka niemożliwe gdyż, za Słowem Bożym, ród diabelski zwycięża się tylko modlitwą i postem (wstrzemięźliwością). Bądźmy zatem duchowymi wojownikami – ascetami, takimi jak nasi Przodkowie, którzy teraz modlą się za nas przed Tronem Boga Żywego i Prawdziwego. Święty Sava i nasi władcy z państwotwórczej lozy Nemanjiciów, święty książę Lazar, święty despota Stefan, Karađorđe, święty Nikola Żički i niezliczeni inni święci Serbowie otrzymali od Pana duchowy miecz Zwycięstwa, którym przezwycięża się grzech i śmierć.

W walce o naszą wiarę i naród, wszyscy nasi Przodkowie i święci wojownicy staną za nami w jednym zwycięskim froncie, jeśli będziemy tego godni.

Strzeżmy swą tożsamość strzegąc swoją serbską krew, która jest gwarantem odnowy ducha naszych przodków. Serbska krew pod znakiem prawdziwej wiary jest kluczem do przyszłego serbskiego zwycięstwa!

NOWY NACJONALISTA

srbska akcijaSerbii nie są potrzebni demagogowie i politykierzy, jak też jałowy i bezosobowy “patriotyzm”, którego piewcy głoszą pewne hasła, a stylem swego życia ledwie różnią się od zdradliwego łotra. Serbii potrzebny jest polityczny żołnierz – społecznie i narodowo świadomy, uświęcony Prawdą serbski narodowy rewolucjonista. Wojownik uzbrojony w religijny ideał i przekonany o duchowej wyższości ideałów i zasad, które wyznaje. Z takim duchowym orężem łatwo zaakceptować ciężką walkę w tym świecie. Armia złożona z takich wojowników jest niezwyciężona i każda porażka może ją tylko dodatkowo pokrzepić.

Zatem serbski polityczny żołnierz jest ascetą i obrońcą wiary, rodziny i narodu w świecie, a na wojnie – świętym wojownikiem ziemskiego wojska Pana Wszechmogącego. Ci , którzy spoją te trzy elementy w sobie, którzy zatem poświadczą nowy stosunek do Boga, życia i walki, mogą świecić przykładem, być tymi, którzy natchną innych i najlepszym przykładem nowego nacjonalisty, który kroczy na świętą wojnę z grzechem w sobie i ze złem w świecie. I tylko tacy nacjonaliści mogą powstrzymać duchowy i fizyczny rozpad naszej Ojczyzny i ustanowić ten porządek, który stoi w zgodzie z Bożym zamysłem o naszym narodzie.

Krok ku narodowo-rewolucyjnej akcji celem obrony Serbskości przed złem liberalizmu, przed degeneracją ducha, unijnym niewolnictwem, mieszaniem ras, narzucaniem pederastii i obcej kultury – oto obowiązek, do którego muszą się poczuć wszyscy serbscy patrioci i serbskie patriotki, w całej ojczyźnie i w diasporze.

Musimy rozpalić niezagaszalny płomień wiary w Chrystusa Zwycięzcę i w gorącej miłości do Boga, bliźnich i swojego narodu poświadczyć prawy Żywot, Zmaganie i Walkę! ●

 

SERBSKA AKCJA

lipiec 2011

srb-akcija.org

 

Tłumaczenie (wszelkie prawa zastrzeżone, przedruk wyłącznie w całości): 2011 SC dla Autonom.pl