Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych przy okazji każdych wyborów stara się wspierać Szwedzką Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą. Okazuje się jednak, że głosuje na nią mniej niż połowa członków organizacji pracowniczych. Coraz większym poparciem wśród związkowców cieszą się narodowo-konserwatywni Szwedzcy Demokraci, a znikoma liczba głosuje na Partię Zielonych i liberałów.

Od ponad wieku Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych (LO) jest częścią szeroko pojętego ruchu socjaldemokratycznego. Przed każdymi wyborami parlamentarnymi oficjalnie wspiera więc Szwedzką Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą (SAP), udzielając jej również kontrowersyjnego wsparcia finansowego. Nie inaczej było również w tym roku.

Dzieje się tak mimo rosnącej niechęci szwedzkich pracowników do lewicy. Przeprowadzony w ubiegłym roku na zlecenie portalu Arbetet.se sondaż wskazuje, że tylko 22 proc. członków organizacji związkowych opowiada się za finansowym wspieraniem SAP. Przeciwko jest 53 proc., z kolei 25 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat.

Przy okazji niedzielnych wyborów parlamentarnych szwedzka telewizja publiczna przeprowadziła kolejny sondaż wśród członków LO. Wynika z niego, że na SAP zagłosowało 41 proc. związkowców, natomiast na narodowo-konserwatywnych Szwedzkich Demokratów (SD) około 27 proc. W przypadku SD odnotowano więc wzrost o 3 pkt. proc. względem wyborów sprzed czterech lat.

Na zupełnie przeciwległym biegunie znajdują się Partia Zielonych i Liberalerna. Na ugrupowanie ekologów zagłosowało tylko 2,9 proc. działaczy związkowych, a na liberałów śladowe 1 proc. Skrajna Partia Lewicy (V) uzyskała dużo lepszy wynik, choć 8,2 proc. głosów dało jej dopiero czwarte miejsce w stawce. Trzecia z wynikiem 10,1 proc. była bowiem liberalno-konserwatywna Umiarkowana Partia Koalicyjna.

Susanna Gideonsson, przewodnicząca Konfederacji, nie dziwi się rozczarowaniu wyborców socjaldemokratami. Jej zdaniem część pracowników jest zawiedziona, że musi jechać nawet 40 km na przegląd samochodu czy też nie może dostać się do dentysty.

Samo SD jest gotowe wesprzeć nowy prawicowy rząd bez obejmowania tek ministerialnych, ale stawia dwa główne warunki. Pierwszym z nich jest utrzymanie dotychczasowego poziomu finansowania funduszu ubezpieczeń społecznych, z kolei drugim zaostrzenie dotychczasowej polityki imigracyjnej.

Na podstawie: friatider.se, dn.se, arbetet.se, byggnadsarbetaren.se.