odciskSposobów na inwigilację wciąż przybywa, najskuteczniejszą i najprostszą metodą jest śledzenie internetowej aktywności obywatela. Każda odwiedzona strona, każdy wysłany e-mail czy każdy komentarz na profilu społecznościowym mogą zostać skontrolowane i w razie potrzeby użyte przeciwko użytkownikowi.

Szczególną obfitością danych mogą poszczycić się portale społecznościowe, dokumentujące spore wycinki życia obywateli z miejscem ich pobytu, zainteresowaniami i zdjęciami włącznie. Na bazie tych danych ma pracować program Rapid Information Overlay Technology (RIOT), tworzony w tajemnicy przez międzynarodowy koncern Raytheon Company.

Nowy program ma być zdolny do śledzenia obywateli i przewidywaniu ich zachowań na podstawie danych zebranych z portali społecznościowych. RIOT ma być potężnym systemem analitycznym kompletującym dane o użytkownikach internetu na podstawie ich aktywności na portalach typu Facebook, Twitter, ForuSquare i tym podobnych. Następnie na podstawie zebranych danych będzie budował profile obywateli i starał się przewidzieć ich przyszłe działania.

Rzecznik prasowy departamentu wywiadu i systemów informatycznych Raytheon Company, Jared Adams, stwierdził w mailu przesłanym brytyjskiemu dziennikowi The Guardian: „Riot jest systemem analitycznym przystosowanym do dużych ilości danych, przy którym współpracujemy z branżą, laboratoriami państwowymi i partnerami biznesowymi, który ma służyć do zamieniania dużych ilości danych w przydatne informacje, które mogą pomóc nieustannie zmieniającym się potrzebom zapewnienia bezpieczeństwa naszego kraju”.

Riot będzie mógł na przykład wyświetlać diagramy dotyczące stosunków pomiędzy poszczególnymi osobami na podstawie ich korespondencji, mierząc częstotliwość kontaktów czy długość komunikatów i analizując te dane. Ułatwieniem dla pracy programu jest spora liczba połączeń z internetem ze smart-fonów i innych urządzeń przenośnych. Zlokalizowanie miejsca pobytu takiego urządzenia nie będzie dla programu stanowić jakiegokolwiek problemu, a będzie równoznaczne z uzyskaniem wiedzy o lokalizacji użytkownika.

Ogromne możliwości systemu budzą uzasadniony niepokój organizacji broniących wolności i prywatności obywateli. System będzie mógł w ciągu chwili zdobyć wiedzę o niemal całym życiu konkretnej osoby wraz z jej przyjaciółmi. Prawnicy zwracają uwagę na fakt, że dane te będą gromadzone i przechowywane praktycznie bez żadnych regulacji prawnych. Do tego przeciętny obywatel nie będzie sobie nawet zdawał sprawy, że taki proceder ma miejsce.

Rapid Information Overlay Technology to oprogramowanie prototypowe i koncern twierdzi, że nie zamierza go na razie sprzedawać jednak nie ukrywa, iż podzielił się nią z rządem USA w ramach wspólnych prac rozwojowych i badawczych.

Pomysł stworzenia takiego oprogramowania zrodził się w 2010 roku w celu utworzenia narodowego systemu bezpieczeństwa, potrafiącego analizować zagrożenia związane z cyberprzestrzenią. Jesienią 2012 został już opatentowany, z czego można wnioskować, iż prace nad nim są głęboko zaawansowane i system wkrótce może zostać wdrożony. Nie będzie też problemów ze znalezieniem na niego kupców, administracja Baracka Obamy planuje wydać 200 mln dolarów na projekty dotyczące zbierania i analizowania dużych ilości danych.

Koncern Raytheon Company z siedzibą w Massachusetts jest piątym co do wielkości koncernem zbrojeniowym świata, zatrudniającym około 80 tysięcy pracowników na całym świecie (produkuje między innymi rakiety Patriot). Ponad 90 % dochodów koncernu pochodzi z kontraktów obrony.

na podstawie: PAP