Islamski kaznodzieja Tariq Ramadan przez lata był pokazywany jako cywilizowana twarz tak zwanego euroislamu. Przed trzema laty stało się o nim jednak głośno z powodu licznych oskarżeń o molestowanie seksualne. Teraz muzułmański teolog zapowiedział otwarcie specjalnego centrum, w którym będzie nauczał między innymi o feminizmie czy etyce.

Ramadan ogłosił, że jego nowa inicjatywa ruszy w październiku przyszłego roku. Nie wiadomo jednak dokładnie, gdzie będzie mieściło się centrum szkoleniowo-badawcze o roboczej nazwie CHIFA. Na razie wspomniany teolog poszukuje osób do swoich pierwszych prac badawczych, które mają dotyczyć środowiska więziennego i imigrantów będących jego częścią.

Wiadomo już jednak czym będzie zajmowała się nowa instytucja. Przedstawiciel euroislamu będzie prowadził w nim wykłady na różnorodne tematy, związane głównie z kilkoma podstawowymi dziedzinami. W tym kontekście chodzi o feminizm, humanizm czy etykę, ale także o problematykę „rasizmu”.

Zestaw tematów poruszanych przez Ramadana może bawić, zważywszy na fakt ciążących na nim zarzutów. W listopadzie 2017 roku został on zatrzymany przez francuską policję, a powodem były zarzuty o molestowanie seksualne i gwałty. Muzułmanin do dzisiaj twierdzi jednak, że wszelkie oskarżenia pod jego adresem są wynikiem „rasizmu” i „islamofobii”.

Przez lata islamski kaznodzieja był uważany za „cywilizowaną twarz islamu”. Był on więc zapraszany na prestiżowe wykłady, jako przykład możliwości połączenia ze sobą wartości europejskich i reguł muzułmańskich. Jego krytycy przywoływali jednak treści artykułów w języku arabskim, które zaprzeczały postępowemu wizerunkowi Ramadana.

Na podstawie: valeursactuelles.com,