Od 1 stycznia w życie wszedł cały szereg zmian w prawie podatkowym. Jednym z elementów reformy jest zlikwidowanie opodatkowania dla pieniędzy, które zostały uzyskane w wyniku donosów składanych służbom. Tym samym rząd Prawa i Sprawiedliwości chce zachęcić obywateli do szerzej zakrojonej współpracy z policją, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czy też ze służbami skarbowymi.

Nowelizacja ustawy o podatkach dochodowych dotyczy przede wszystkim podwyższenia kwoty wolnej od podatku, czy też wzrostu niektórych limitów dochodów uprawniających do zwolnienia z podatku PIT. Od początku roku pojawiła się jednak nowa ulga podatkowa, która dotyczy dochodów uzyskanych od państwa z tytułu donoszenia do jego organów, dotychczas podlegających podatkowi ryczałtowemu w wysokości 20 proc.

„Wynagrodzenia za udzielanie pomocy służbom państwowym wypłacane z funduszu operacyjnego, o którym mowa w odrębnych ustawach” znalazło się w katalogu nowych zwolnień podatkowych, ponieważ rządzący chcą tym samym zachęcić obywateli do składania donosów policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu oraz skarbówce.

Nie wiadomo dokładnie na ile wyceniani są informatorzy wyżej wspomnianych służb, stąd trudno jednoznacznie stwierdzić jak duże kwoty nie będą podlegać opodatkowaniu. Z informacji mediów wynika, że osoby udzielające pomocy organom państwowym mogą liczyć na zapłatę w wysokości od 12 do 1000 złotych.

Na podstawie: businessinsider.com.pl, wpolityce.pl.