Sześć organizacji pozarządowych postanowiło pozwać państwo francuskie. Wszystko w związku z kontrolami tożsamości, które zdaniem aktywistów NGOsów są działaniem dyskryminującym i stygmatyzującym. Policja we Francji jest przy tej okazji oskarżana o „rasizm”, bo brutalne interwencje mają dotyczyć zazwyczaj przedstawicieli mniejszości etnicznych.

Pozew zbiorowy wobec państwa francuskiego został złożony, z kolei sieć NGOsów poinformowała dodatkowo, że skieruje sprawę do sądu, jeśli rząd nie dostarczy w ciągu czterech miesięcy „satysfakcjonujących odpowiedzi” na poruszone w nim problemy. Jest to możliwe dzięki procedurze wdrożonej na mocy Ustawy o modernizacji wymiaru sprawiedliwości XXI wieku, która została uchwalona w 2016 roku.

Organizacje pozarządowe chcą przede wszystkim, aby „położyć kres dyskryminacyjnym kontrolom tożsamości, czyli praktyce, która stygmatyzuje, poniża i upokarza wszystkich będących jej ofiarami we Francji”. Zawiadomienie jest więc skierowane do premiera Jeana Castexa,ministra spraw wewnętrznych Geralda Darmanina i ministra sprawiedliwości Erica Dupond-Morettieg. To właśnie ci politycy mają odpowiadać za działania francuskiej policji.

Co więcej, NGOsy dążą do zmiany kodeksu postępowania karnego. W ten sposób chcą one „wyraźnie zakazać dyskryminacji przy sprawdzaniu tożsamości”, stworzyć skuteczny i niezależny mechanizm składania skarg, a także zobowiązać funkcjonariuszy do wystawiania każdej osobie sprawdzanej dowodu sprawdzenia tożsamości, czyli specjalnego pokwitowania.

Zawiadomienie ma związek z kilkoma kontrowersyjnymi interwencjami francuskiej policji. A zwłaszcza z pobiciem pod koniec listopada ubiegłego roku czarnoskórego producenta muzycznego Michela Zeclera. Sam prezydent Emmanuel Macron przyznał zresztą pod koniec ubiegłego roku, że policyjne kontrole są najczęściej związane właśnie z kolorem skóry sprawdzanych osób.

Dotychczasowe analizy wskazują rosnące zainteresowanie mniejszościami etnicznymi ze strony policji we Francji. Jeszcze w 2009 roku osoby o czarnym kolorze skóry czy arabskim wyglądzie były osiem i pół razy częściej sprawdzane od białych Francuzów, natomiast osiem lat później aż dwudziestokrotnie częściej.

Na podstawie: lefigaro.fr.