Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa spowodowały wzrost bezrobocia, a do końca roku ma ono urosnąć do poziomu niespotykanego od wielu lat. Są jednak branże zwiększające zatrudnienie w tym trudnym czasie. Należą do nich firmy wdrażające innowacyjne rozwiązania i zaliczane z tego powodu do tak zwanej nowoczesnej gospodarki.

Raport na temat sytuacji w branżach nowych technologii przygotowała firma ADP Polska, zajmująca się na co dzień outsourcingiem kadrowo-płacowym. Ogółem w drugim kwartale bieżącego roku, gdy funkcjonowały wspomniane obostrzenia, we wspomnianym sektorze nowoczesnej gospodarki zatrudnienie zwiększyło się o 3,7 proc. Tymczasem w całej gospodarce zmniejszyło się ono o 2 proc.

Eksperci cytowani przez dziennik „Rzeczpospolita” zauważają w tym roku wzrost różnicy, która ma dotyczyć dynamiki zmian w zatrudnieniu w nowoczesnej gospodarce oraz w całym sektorze przedsiębiorstw. Dzieje się tak, ponieważ sektor nowoczesnych technologii wprowadza stale nowe innowacje i inwestuje w cyfryzację. W czasie pandemii dawało to możliwość zachowania ciągłości procesów biznesowych, dlatego nie wstrzymywano rekrutacji. Dodatkowo pracownicy mogli wykonywać swoje zadania w sposób zdalny.

Cały czas sytuacja w nowoczesnej gospodarce się zmienia. Z tego powodu w pierwszym kwartale tego roku zmiany napędzał sektor usługowy, z kolei w drugim za wzrost zatrudnienia odpowiadały firmy zajmujące się produkcją. To one już po lockdownie zwiększyły liczbę swoich pracowników o blisko 5,5 proc. Tymczasem w usługach zatrudnienie wzrastało nieco wolniej, bo o 3 proc.

Jednocześnie za pozytywne dane w produkcji przemysłowej mają odpowiadać duże firmy. W przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 500 osób zatrudnienie w drugim kwartale wzrosło o 6,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku.

Na podstawie: money.pl.

Zobacz również: