Egipski prezydent Abd al-Fattah as-Sisi ogłosił trzymiesięczny stan wyjątkowy na terenie całego kraju, a także powołał do życia specjalną radę do walki z terroryzmem. To efekt niedzielnych zamachów terrorystów z Państwa Islamskiego na świątynie chrześcijańskie, w których śmierć poniosło kilkadziesiąt osób.

Prezydent Abd al-Fattah as-Sisi za pośrednictwem egipskiej telewizji ogłosił w niedzielę wprowadzenie trzymiesięcznego stanu wyjątkowego, który po konsultacjach z rządem musi zostać zatwierdzony jeszcze przez Izbę Reprezentantów, a może on zostać przedłużony jeśli po trzech miesiącach taką wolę większością dwóch trzecich głosów wyrazi egipski parlament. Jednocześnie egipska głowa państwa ogłosiła, iż wraz z Narodową Radą Obrony zdecydowała się na powołanie specjalnej rady mającej na celu zwalczanie grup terrorystycznych na terenie kraju.

Decyzja egipskiego prezydenta ma związek z niedzielnymi atakami na chrześcijańskie Kościoły, do których za pośrednictwem swojej agencji prasowej przyznało się Państwo Islamskie. Pierwszy wybuch nastąpił przed południem w koptyjskim Kościele Św. Jerzego w Tancie, gdzie zginęło 27 osób, natomiast drugi atak nastąpił w Aleksandrii i pochłonął liczbę 16 ofiar. W sumie rannych zostało natomiast 100 egipskich chrześcijan.

Już pod koniec kwietnia do Egiptu ma przybyć z wizytą papież Franciszek. Tymczasem Państwo Islamskie dalej działa na terenie Egiptu, a wojska rządowe prowadzą działania wojskowe na terenie Półwyspu Synaj.

Na podstawie: dailynewsegypt.com.