Niemiecki prezydent Frank-Walter Steinmeier przybył wczoraj do Polski z dwudniową wizytą, podczas której spotkał się oczywiście ze swoim polskim odpowiednikiem, Andrzejem Dudą. Z medialnych relacji wynika, że rozmowy przebiegały w bardzo dobrej atmosferze, a obu prezydentów połączyła między innymi niechęć do rosnącej popularności „eurosceptyków”, stąd Duda wyraził nadzieję, iż nie doprowadzą one do „dezorganizacji tego wielkiego projektu europejskiego”.

Steinmeier ma być pierwszym europejskim przywódcą, który w tym roku przyjechał do Warszawy, aby wziąć udział w obchodach stulecia niepodległości naszego kraju. Z tej okazji Duda podziękował swojemu niemieckiemu odpowiednikowi za przyjęcie zaproszenia, porównując tę wizytę do przełomowych wydarzeń w historii polsko-niemieckich stosunków. Chodzi między innymi o kanclerza Willy’ego Brandta składającego kwiaty pod Pomnikiem Bohaterów Warszawskiego Getta oraz prezydenta Romana Herzoga, który pokłonił się przed pomnikiem Powstania Warszawskiego.

Głównym tematem rozmów obu prezydentów nie były jednak kwestie historyczne, ale sprawy bieżące w postaci przyszłości Unii Europejskiej. Duda stwierdził, że jest przeciwnikiem tworzenia struktur wewnątrz UE, mających tworzyć Europę dwóch prędkości, lub też wyłonić „zinstytucjonalizowane, silne jądro” tego przedsięwzięcia. Zamiast tego prezydent popiera projekt „Europy wolnych narodów i równych państw, w więc takiej Europy, gdzie każde państwo ma swoje miejsce, ale z drugiej strony ma taki sam głos jak inne państwa. W związku z tym może czerpać także takie same benefity z tego, że jest w Unii Europejskiej”.

Jednocześnie prezydenci Niemiec i Polski mieli być wspólnie zaniepokojeni rosnącą popularnością „formacji politycznych, które mają antyeuropejski program”. Zdaniem Dudy poparcie dla UE jest w Polsce bardzo wysokie, dlatego też ma on nadzieję, iż „żadne ruchy odśrodkowe, antyeuropejskie w innych krajach nie uzyskają takiej przewagi, aby doprowadzić do dezorganizacji tego wielkiego projektu europejskiego”.

Na podstawie: tvp.info, prezydent.pl.