Według ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, w dłuższej perspektywie obecny rząd widziałby konieczność poprawy polsko-rosyjskich relacji. Chodzi w tym kontekście zwłaszcza o wspólne spojrzenie na kwestie historyczne. Jednocześnie polski rząd krytykuje agresywną politykę rosyjskich władz, mającą polegać chociażby na łamaniu zasad prawa międzynarodowego.

Szef polskiej dyplomacji poruszył temat relacji z Federacją Rosyjską w kontekście zmian w obsadzie Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie. Właśnie dobiega końca kadencja dotychczasowego ambasadora Włodzimierza Marciniaka, a Czaputowicz ma już znać nazwisko jego następcy. Zostanie ono jednak ogłoszone w najbliższej przyszłości, gdy otrzyma on prezydencką nominację.

Według obecnego szefa MSZ, obecnie polski rząd stoi na stanowisku dotyczącym konieczności poprawy wzajemnych polsko-rosyjskich relacji. Z tego powodu Warszawa ma być gotowa na podjęcie rozmów z Moskwą. Ożywienie stosunków mogłoby więc dotyczyć wielu różnych aspektów, w tym przede wszystkim kwestii dotyczących polityki historycznej.

„Chcielibyśmy mieć partnerskie stosunki z Rosją. Na razie nie oceniamy pozytywnie wypowiedzi władz Federacji Rosyjskiej dotyczących próby interpretacji historii i pewnej agresywnej polityki. W tym wypadku jesteśmy razem i konsultujemy się w ramach NATO i UE. (…) Chciałbym w szerszej perspektywie widzieć możliwość poprawy stosunków z Rosją, zwłaszcza jeśli chodzi o przewodnictwo Polski w OBWE w 2022 roku” – stwierdził Czaputowicz.

Na podstawie: pap.pl, forsal.pl.