Rynkowi analitycy i eksperci negują rządową tezę o grupie 100 tysięcy ludzi, którzy stracą pracę w roku 2013. Ich prognoza jest dużo bardziej dramatyczna.Zdaniem ekonomistów, recesji może zostać poddanych nawet 400 tysięcy osób. Problemy polskiej gospodarki wynikają przede wszystkim ze złej kondycji branży budowlanej. Implikuje to także kłopoty dla branż ściśle uzależnionych od budownictwa jak: branża stalowa, elektrotechniczna, czy meblarstwo.

Na ten moment bankructwa branży budowlanej stanowią 24 procent z ogółu wszystkich bankructw. Niewątpliwie problem nasili się zimą i wiosną, gdyż w tych niekorzystnych dla prac budowlanych porach roku ewentualny wzrost gospodarczy w tym sektorze, nawet w pomyślnych latach, zawsze ulegał spowolnieniu.

na podstawie: Money.pl