WitkruisW Dzień Młodzieży obchdzony w Południowej Afryce 16 czerwca, sekcja młodzieżowa afrykanerskiej organizacji AfriForum zorganizowała szkolenia z przedsiębiorczości i rozwoju osobistego oraz przywództwa na kilku uniwersytetach na terenie kraju. Było to zakończenie dziesięciodniowej akcji mającej na celu upamiętniającej ofiary brutalnych morderstw, jakich od lat doświadcza biała społeczność tego kraju.

W ciągu ostatnich dziesięciu dni działacze młodzieżówki AfriForum odwiedzili ofiary brutalnych napadów na farmy i ich rodziny. Pomagali oni także w odrestaurowaniu Witkruis Monument, poświęconego pamięci zamordowanych miejsca, w którym wznosili oni białe krzyże symbolizujące dramatyczną sytuacje białej społeczności RPA.

„Pomimo tego, że jako młodzież opłakiwaliśmy ofiary przemocy w dniach poprzedzająych Dzień Młodzieży, chcemy podkreślić, że jest nadzieja dla młodych ludzi. Mały, skromny wkład wnoszony do społeczności, w dłuższej perpsektywie będzie bardziej owocny niż konferencje, marsze i spotkania” – powiedział lider młodzieżówki AfriForum, Charl Oberholzer.

W ramach akcji przeprowadzono rónież zajęcia dla dzieci z domu dziecka w Pretorii, dostarczając także pomoc w postaci zimowych ubrań, środków czystości i innych potrzebnych rzeczy. W zeszłym tygodniu Liga Młodych AfriFourm rozdawała też ubrania biednym w okolicach Cape Town. Razem z piosenkarzem Gerrie Pretoriusem odwiedzili również ofiary niedawnego brutalnego napadu na farmę w Magaliesburgu, gdzie po strzelaninie z czarnoskórymi bandytami biały farmer został w połowie sparaliżowany.

„Naszym celem jest nieść nadzieję. Społeczność powinna wspierać się wzajemnie, nie będąc zależna od państwa w kwestiach dobrobytu czy bezpieczeństwa. W Dniu Młodzieży wolimy raczej mówić o tym, co sami robimy niż o tym, czego oczekujemy od rządu lub co zamierzamy zrobić” – powiedział Oberholzer.

16 czerwca w RPA, obchodzony jest jako Dzień Młodzieży na pamiątke protestu czarnych studentów przeciwko nauczaniu języka afrikaans w szkołach, który odbył się 16 czerwca 1976 roku w Soweto. Tego dnia na ulice wyszło około 20 tysięcy czarnych studentów, w starciach z siłami porządkowymi zginęło 176 ludzi. Dziś sytuacja białych w RPA, oprócz brutalnych ataków i liczonych w tysiącach morderstw, jest trudna także na polu edukacji. AfriForum i inne organizacje podejmowały szereg akcji przeciwstawiających się planowanemu wyrugowaniu języka afrikaans ze szkół. Głośne są także przypadki tzw. pozytywnej dyskryminacji, czyli faworyzowania czarnych studentów, mimo gorszych wyników w nauce.