Zasobnik sondy wysłanej przez Chińską Republikę Ludową wylądował w północnej części kraju. W ten sposób Chiny stały się trzecim krajem po Stanach Zjednoczonych i nieistniejącym Związku Radzieckim, któremu udało się pobrać próbki Księżyca. Efekty działalności chińskiego programu kosmicznego pochwalił przywódca państwa, Xi Jinping.

Misja chińskiej sondy trwała dwadzieścia trzy dni, bo została ona wystrzelona w kosmos w dniu 24 listopada. Z powodzeniem udało jej się wylądować na powierzchni Księżyca, dlatego maszyna pobrała także odpowiednie próbki. Przy tej okazji umieściła ona flagę Chin, co oczywiście miało podkreślić ekspansję kosmiczną Państwa Środka i jego konkurencję z USA.

Chang’e 5 to pierwsza od czterdziestu czterech lat misja, której głównym celem było właśnie pobranie materiału z powierzchni naturalnego satelity Ziemi. Dotychczas próbki zdołały przetransportować na naszą planetę tylko Ameryka i Związek Radziecki. Ogółem pobrany materiał waży około dwóch kilogramów Oceanu Procellarum, a machina dowierciła się dwa metry w głąb księżycowej powierzchni.

Sukces chińskiego programu kosmicznego pochwalił Xi Jinping. Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej złożył gratulacje naukowcom w imieniu rządu, Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin i Centralnej Komisji Wojskowej.

Na podstawie: scmp.com, xinhua.net.